Już przeszło miliard zł na nowe pociągi otrzymało PKP Intercity

Za unijne pieniądze PKP Intercity kupi ponad pół setki szybkich lokomotyw i zmodernizuje blisko ćwierć tysiąca wagonów. Ale brakuje torów, na których nowe pociągi mogłyby się mocniej rozpędzić.

Publikacja: 22.05.2025 15:00

Już przeszło miliard zł na nowe pociągi otrzymało PKP Intercity

Foto: Adobe Stock

Do ponad miliarda złotych wzrosła kwota, jaką spółka PKP Intercity już otrzymała z funduszy KPO na zakup i modernizację taboru. Na jej konto właśnie wpłynęło przeszło 147 mln zł - poinformowała w czwartek. W ubiegłym miesiącu przewoźnik otrzymał 874,5 mln zł. W sumie wysokość unijnego wsparcia (to ponad 94 proc. kosztów) ma do przyszłego roku sięgnąć 2 mld 162 mln zł, co zakłada podpisana jesienią ubiegłego roku umowa PKP Intercity z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Czytaj więcej

Pociągiem na wakacje do Chorwacji. Polacy zyskają nowe połączenie kolejowe

Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup 56 nowych lokomotyw Griffin mogących jechać z prędkością 160 km/h oraz modernizację 248 wagonów wyposażonych m.in. w wygodne fotele, klimatyzacje czy indywidualne oświetlenie. Cały tabor zostanie dostarczony przez polskich producentów. Lokomotywy zapewni nowosądecki Newag, a zmodernizowane wagony – bydgoska Pesa, poznańska fabryka Cegielskiego, czy Remtrak. Będą obsługiwać trasy w całym kraju. - Na mapie połączeń znajdą się duże aglomeracje, np. Warszawa, Kraków, Wrocław, Białystok, Gdańsk czy Poznań. Będą to też mniejsze miasta, jak np. Piła, Hajnówka, Lubartów, Sieradz, Krotoszyn, Kalisz, Lubliniec, Zakopane czy Piotrków Trybunalski zapowiedziało w czwartek PKP Intercity.

Wkrótce na torach będzie konkurencja

Przewoźnik inwestuje w tabor, bo pogania go perspektywa zbliżającego się otwarcia rynku. - Nasze przygotowania do wejścia na zliberalizowany rynek musimy przyspieszyć, ponieważ już niebawem mogą pojawić przetargi na przewozy – mówił „Rzeczpospolitej” Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity. Zarazem konkurencyjność spółki będzie w perspektywie zależeć nie tylko od możliwości pozyskania nowego taboru, ale także od zwiększenia efektywności działania.

Czytaj więcej

Kolej w 2025 r. chce skrócić czas podróży. Kluczem inwestycje i nowy tabor

Choć od połowy grudnia ubiegłego roku PKP Intercity przyspieszyło część pociągów, a na głównych trasach zwiększyła się częstotliwość kursów realizowanych w stałych odstępach czasu, to dalekobieżny przewoźnik wciąż ma bardzo wiele do zrobienia w kwestii poprawy obsługi pasażerów. Na razie brakuje mu odpowiedniej klasy taboru – nowoczesnych i wygodnych wagonów, które będą spełniać rosnące oczekiwania podróżnych. Tych natomiast przybywa: w pierwszych czterech miesiącach 2025 r. pociągami PKP Intercity podróżowało 25,2 mln pasażerów, o prawie jedną dziesiątą więcej niż rok wcześniej oraz o jedną trzecią więcej w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku.

Zaledwie 300 kilometrów szybkich torów

W październiku 2024 r. spółka ogłosiła wart 10 mld zł przetarg na dostawę 42 piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych o maksymalnej prędkości 200 km/h z opcją rozszerzenia zakupu o kolejnych 30 składów. To największy projekt taborowy w historii PKP Intercity. O zamówienie konkurują Alstom, Siemens i Stadler. Pierwszy pociąg miałby zostać dostarczony przewoźnikowi w ciągu 44 miesięcy od zawarcia umowy, pozostałe z podstawowego zamówienia – do 77 miesięcy. Te z opcji – do 89 miesięcy od podpisania kontraktu.

Czytaj więcej

PKP Intercity uruchamia więcej połączeń w święta. Przejazdy mają być też szybsze

Tymczasem problemem dla podróżnych jest nie tylko brak komfortowych pociągów, ale także odpowiednio szybkich tras. W ostatnich latach wzrosła liczba ograniczeń prędkości na przejazdach kolejowych. Przykładowo w 2023 r. średnia prędkość ekspresów miała wynosić 110 km/h, a wyniosła zaledwie 88 km/h. Na całej sieci kolejowej w Polsce jest niespełna 300 km, na których można jechać powyżej 160 km na godzinę.

Do ponad miliarda złotych wzrosła kwota, jaką spółka PKP Intercity już otrzymała z funduszy KPO na zakup i modernizację taboru. Na jej konto właśnie wpłynęło przeszło 147 mln zł - poinformowała w czwartek. W ubiegłym miesiącu przewoźnik otrzymał 874,5 mln zł. W sumie wysokość unijnego wsparcia (to ponad 94 proc. kosztów) ma do przyszłego roku sięgnąć 2 mld 162 mln zł, co zakłada podpisana jesienią ubiegłego roku umowa PKP Intercity z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Pięć awaryjnych lądowań w Rosji w ciągu tygodnia
Transport
PKP Cargo sprzeda część majątku
Transport
Tak powstawała flota cieni. Zarobili i Rosjanie, i pośrednicy z Wysp Brytyjskich
Transport
Pociągiem na wakacje do Chorwacji. Polacy zyskają nowe połączenie kolejowe
Transport
Donald Tusk zapowiada program „Polskie morze”. Na Bałtyku ma być bezpieczniej