Airbusowi i Boeingowi mogą przybyć nowi konkurenci. Chiński COMAC jest na końcowym etapie prac przy pierwszym szerokokadłubowym samolocie C3939, a Japonia powróciła do planu z 1962 r. produkcji własnego samolotu cywilnego. Tamten plan dotyczący turbopropa YS-11, który miał zastąpić Douglasa DC-3 zakończono w 1973 r. Japońskie samoloty pracowały jednak w transporcie krajowym do 2006 r.
Rząd japoński ogłosił w końcu marca plan opracowania do około 2025 r. samolotu nowej generacji i stworzenia krajowego przemysłu lotniczego po wyciągnięciu wniosków z fiaska projektu Mitsubishi Heavy Industries opracowania pierwszego regionalnego samolotu pasażerskiego — podała agencja prasowa Kyodo. „Jest dla nas istotne produkowanie samolotu nowej generacji na podstawie technologii, w których Japonia jest konkurencyjna, a także przyczyniających się do dekarbonizacji transportu lotniczego” — cytuje AFP komunikat.
Czytaj więcej
W czwartek rozpoczęła się kosmiczna misja japońskiego lądownika SLIM (Smart Lander for Investigating Moon), który ma podjąć próbę wylądowania na Księżycu.
Plan zawarto w przedstawionej rządowej strategii dotyczącej przemysłu lotniczego. W strategii przewidziano zgromadzenie łącznie 5 bln jenów (33 mld dolarów) inwestycji publicznych i prywatnych w ciągu 10 lat na likwidację śladu węglowego w tym sektorze do 2050 r.
Nowy samolot będzie napędzany wodorem a nie dotychczasowym paliwem lotniczym, bo rosnąca presja na następne rodzaje transportu bez emisji spalin przyczynia się do wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Przewoźnicy na świecie zaczynają już stosować zrównoważone paliwo SAF. Przemysł lotniczy będzie więc czynnikiem wzrostu w Japonii, rodzimy samolot skorzysta z dostaw wielu komponentów krajowej produkcji — uważają przedstawiciele resortu gospodarki, handlu i przemysłu (MITI).