420 milionów euro przeznaczyli Austriacy na projekt rozwojowy stołecznego lotniska. Efektem ma być największe centrum przesiadkowe w naszej części Europy.  Tak  zresztą było przed  pandemią i chętnie korzystali z niego Rosjanie i Białorusini.  Dla Polaków Wiedeń był wygodniejszą alternatywą niż na przykład Frankfurt, w przypadku lotów do Azji Południowo-Wschodniej.
    Wtedy, zresztą tak samo, jak i w przypadku warszawskiego Lotniska Chopina, pasażerowie transferowi stanowili ponad 20 proc. wszystkich korzystających z tych portów. W roku 2023 na wiedeńskim lotnisku odprawiło się 29,5 mln osób, z czego 23 proc., przesiadło się tam na kolejne rejsy. W Warszawie z 18,5 mln pasażerów 2023 w roku 26,5 proc. stanowiły transfery.