Awaria nastąpiła w oknie po prawej stronie kabiny pilotów i została wykryta po 40 minutach lotu. Kapitan zdecydował o powrocie na lotnisko New Chitose w Sapporo, skąd wystartował. Jak poinformował przewoźnik podczas awarii nie ucierpiał żaden z członków załogi, ani którykolwiek z 60 pasażerów, którzy znajdowali się na pokładzie.
Pęknięcie zostało zauważone na jednej z 4. warstw szyby kokpitu. Teraz Ministerstwo Ziemi, Infrastruktury, Transportu i Turystyki oraz Boeing prowadzą śledztwo w celu wyjaśnienia przyczyn tego incydentu. Rzecznik linii ANA poinformował, że nie doszło do utraty ciśnienia w kabinie, ani jakichkolwiek zaburzeń w kontroli nad maszyną.