NIK grzmi w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej. "Ekonomiczna porażka"

NIK o przekopie Mierzei Wiślanej: za drogi, stracił ekonomiczny sens, publiczne pieniądze były źle wydawane.

Publikacja: 09.11.2023 10:45

Przekop Mierzei Wiślanej stracił ekonomiczne uzasadnienie

Przekop Mierzei Wiślanej stracił ekonomiczne uzasadnienie

Foto: Ministerstwo Infrastruktury

Przekop Mierzei Wiślanej stracił ekonomiczne uzasadnienie, w planowaniu i realizowaniu inwestycji doszło do licznych nieprawidłowości. Ponad 213 mln zł wydano z naruszeniem prawa – to niektóre wnioski z raportu NIK, która skontrolowała jedną z najważniejszych dla rządu PiS inwestycji w infrastrukturze. Na czwartek Izba zapowiedziała w tej sprawie briefing prasowy.

Czytaj więcej

Wojenka wokół przekopu mierzei i portu w Elblągu

Jak poinformował „Business Insider Polska”, który pierwszy dotarł do raportu, w związku z przekopem skontrolowano działania Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Morskiego w Gdyni, a także Zarządu Portu Morskiego Elbląg. Inspektorzy sprawdzali działania tych instytucji podejmowane w latach 2016-2022. Już na etapie planowania nie ujęto koniecznych działań, co uniemożliwiło główne cele przedsięwzięcia: zapewnienie bezpieczeństwa regionu oraz umożliwienie wzrostu społeczno-gospodarczego.

NIK: Mierzeja Wiślana to kosztowna atrakcja turystyczna

Radykalnie zwiększono wydatki na przekop: z planowanych 880 mln zł wartość nakładów zwiększyła się do przeszło 2 mld zł. Według NIK, planowane wydatki zostały przekroczone jeszcze zanim rozpoczęły się prace budowlane, a minister infrastruktury już wtedy zdawał sobie sprawę, że program pochłonie dwa razy więcej pieniędzy. Według metodyki przyjętej w studium wykonalności inwestycji oznaczało to, że przekop Mierzei Wiślanej z punktu widzenia korzyści ekonomiczno-społecznych nie byłby wskazany do realizacji – podaje „Business Insider”.

Realizacja projektu miała być niewłaściwie nadzorowana zarówno przez ministra nadzorującego gospodarkę morską jak i dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. Ten ostatni zawarł kilkanaście umów na realizację związanych z przekopem zadań z naruszeniem zasad rzetelności, celowości, gospodarności oraz legalności.

Czytaj więcej

Rząd PiS da pieniądze na pogłębienie Mierzei Wiślanej. Jeszcze przed wyborami

Dziś przekop stanowi co najwyżej niezwykle kosztowną atrakcję turystyczną. Jak informowała we wrześniu „Rzeczpospolita”, przekopem płyną przede wszystkim jednostki rekreacyjne – w lipcu było ich 245, w sierpniu 291 i ponad 100 we wrześniu. Zarazem w tych trzech miesiącach przekopem przepłynęło łącznie zaledwie 6 statków rybackich (w styczniu, lutym i w kwietniu nie było ani jednego). Do tego można doliczyć jeszcze jednostki służb państwowych, a także jednostki techniczne, pracujące przy pozostałych etapach przedsięwzięcia. Zdaniem wielu ekonomistów, przekopanie mierzei nie miało sensu, gdyż brakuje ładunków, których transport kanałem miałby ekonomiczne uzasadnienie. Zwłaszcza, że z gdańskiego terminala DCT kontenery wyjeżdżają pociągami lub tirami drogą ekspresową S7 i do Elbląga mogą dojechać w godzinę. Na Bałtyku brakuje także odpowiedniej wielkości statków, nie można także wykorzystać do transportu barek, bo ich resztki pływające po Odrze są wyeksploatowane i nie nadają się do wypływania na wody Zatoki Gdańskiej.

Do tego rząd PiS realizując przekop nie zadbał o pogłębienie ostatniego 900-metrowego odcinka drogi wodnej prowadzącej do portu – trwa spór z władzami miasta Elbląg kto miałby te prace sfinansować – bez czego większe jednostki nie mogą tam wpływać.

Przekop Mierzei Wiślanej stracił ekonomiczne uzasadnienie, w planowaniu i realizowaniu inwestycji doszło do licznych nieprawidłowości. Ponad 213 mln zł wydano z naruszeniem prawa – to niektóre wnioski z raportu NIK, która skontrolowała jedną z najważniejszych dla rządu PiS inwestycji w infrastrukturze. Na czwartek Izba zapowiedziała w tej sprawie briefing prasowy.

Jak poinformował „Business Insider Polska”, który pierwszy dotarł do raportu, w związku z przekopem skontrolowano działania Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Morskiego w Gdyni, a także Zarządu Portu Morskiego Elbląg. Inspektorzy sprawdzali działania tych instytucji podejmowane w latach 2016-2022. Już na etapie planowania nie ujęto koniecznych działań, co uniemożliwiło główne cele przedsięwzięcia: zapewnienie bezpieczeństwa regionu oraz umożliwienie wzrostu społeczno-gospodarczego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Tomasz Szymczak, prezes lotniska Warszawa-Modlin: Modlin nie dał się zagłodzić
Transport
PKP Cargo wypowiedziało umowy sponsoringowe. Stracił je między innymi PKOL
Transport
Jacek Pawlak, prezes Toyota Central Europe: Zbliża się duża podwyżka cen aut. Niektóre znikną z rynku
Transport
Drogie auta gwałtownie zdrożeją, tanie znikną z rynku. Efekt nowych regulacji UE
Transport
Szef Enter Air: Ratowanie konkurencji przed bankructwem? To nie nasza bajka