Airbus wywiązał się z kontraktów wobec 23 klientów, którzy odebrali 55 samolotów (40 A220 i z rodziny A320, pięć A350-900 i dwa A330). Ta liczba nie zmieniła się wobec września 2022, ale w ujęciu kwartalnym oznaczała poprawę o 23 proc. niż rok temu. W tej liczbie był pierwszy A350 dla Air India, który wcześniej zamówił u obu producentów 470 maszyn. Po 9 miesiącach grupa z Tuluzy ma na swoim koncie 488 samolotów przekazanych 78 klientom. Airbus założył w tym roku dostawę 720 maszyn.
Zamówiono we wrześniu 23 sztuki, co od początku roku dało brutto 1280, a po rezygnacjach lub zmianie modeli 1241. W lipcu Airbus potwierdził zamiar dojścia do wypuszczania 75 samolotów z rodziny A320 co miesiąc w 2026 r.
Czytaj więcej
Coraz większe problemy rosyjskich przewoźników z zawłaszczonymi przez Rosję samolotami zachodniej produkcji. Część floty jest już uziemiona, a będzie jeszcze gorzej.
Odrębnie Airbus poinformował o udanych próbach w powietrzu z samolotem cysterną A330 MRTT i myśliwcami F-15 singapurskiego lotnictwa wojskowego. Testy na sucho i z tankowaniem trwały w sierpniu przez trzy tygodnie. Doszło do ponad 500 kontaktów obu rodzajów samolotów dniem i nocą w różnych warunkach pogodowych. Testy odbywały się pod nadzorem hiszpańskiej placówki ds. certyfikacji Krajowego Instytutu Technologii Lotniczej INTA. Certyfikacja cysterny Airbusa jest przewidziana w I półroczu 2024 r.
Dla Boeinga wrzesień był miesiącem, o którym zechce zapomnieć. Koncern nadal zajmuje się wymianą wadliwej tylnej przegrody ciśnieniowej w B737 MAX. Jej dostawca wywiercić otwory niezgodnie ze specyfikacją. Koncern przekazał klientom 27 samolotów, w tym 10 dreamlinerów, dwa B777 i 15 B737 MAX. Łączne dostawy były najmniejsze od sierpnia 2021, a MAX-ów 8 i 9 były na czwartym najgorszym miejscu od wznowienia dostaw w grudniu 2020.