- Jesteśmy otwarci na konkurencję, ale nie na nieuczciwe praktyki rynkowe. Dlatego rozpoczynamy śledztwo w sprawie chińskich elektrycznych samochodów - napisał na portalu X (dawnym Twitterze) Valdis Dombrovskis, komisarz UE ds. handlu. Ta ważna deklaracja pada akurat tuż przed podróżą komisarza do Chin w przyszłym tygodniu, gdzie chce rozmawiać o handlu i gospodarczych szansach oraz wyzwaniach. - Chcemy utrzymać otwarty dialog, aby zmniejszyć ryzyko, a nie rozdzielać - dodał Dombrovskis.

Oświadczenie komisarza padło przy okazji ważnego dorocznego wystąpienia szefa Komisji Europejskiej, czyli Orędzia o stanie Unii Europejskiej (#SOTEU).

Czytaj więcej

Meksyk wyprzedził Chiny w handlu z USA

Komisja Europejska zaś pisze, podając dalej tweety komisarza, że sektor pojazdów elektrycznych ma kluczowe znaczenie dla czystej gospodarki. Jednak rynki są zalewane tańszymi chińskimi samochodami elektrycznymi, których ceny są sztucznie utrzymywane na niskim poziomie dzięki ogromnym dotacjom państwowym. To zaś zniekształca rynek europejski.

W orędziu o stanie UE Komisja informuje o najważniejszych inicjatywach polityki unijnej. Aktualnie jest to: zwiększenie bezpieczeństwa gospodarczego UE, uniezależnienie od jednego dostawcy kluczowych minerałów i zorganizowanie Klubu Surowców Krytycznych, nowe podejście do współpracy z Afryką, przyspieszenie prac nad przyjęciem Ukrainy, udostępnienie wysokowydajnych komputerów Europy start-upom zajmującym się sztuczną inteligencją, a także ważne sprawy społeczne, jak zwalczanie przemocy wobec kobiet, zwalczanie handlu ludźmi.