Reklama
Rozwiń

Szybko przybywa młodych gapowiczów. Wielu nie płaci kar

Choć zadłużenie z tytułu jazdy komunikacją miejską bez biletu lekko spadło, to wśród młodych można wręcz mówić o przybierającym na sile trendzie jazdy na gapę.

Publikacja: 13.07.2023 03:00

Szybko przybywa młodych gapowiczów. Wielu nie płaci kar

Foto: Fotorzepa / Marta Bogacz

Długi za niezapłacone mandaty za jazdę bez biletu to ogromne straty dla budżetów miast i przewoźników publicznych. Z danych Krajowego Rejestru Długów, do których „Rzeczpospolita” dotarła jako pierwsza, wynika, że sięgają dziś one 499,5 mln zł. I lekko zmalały one w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy wynosiły 513,4 mln zł.

– Miejskie przedsiębiorstwa transportowe zmniejszyły dług w ciągu ostatniego roku o prawie 14 mln zł. Jest to nie tyle efekt sukcesu w walce z jazdą na gapę, co raczej większej skuteczności zarządów transportu w egzekwowaniu kar – mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Wskazuje, że gapowicze szybko przekonują się, że wpis do KRD nie popłaca, ponieważ przeszkadza w zaciągnięciu kredytu, dokonaniu zakupów na raty czy podpisaniu umowy z firmą telekomunikacyjną.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Transport
Embraer nie poddał się w Europie po porażce w Locie. Wielkie zamówienie od SAS
Transport
Prezes PAŻP składa rezygnację. To początek gorącego lotniczego sezonu
Transport
Potężny atak hakerski na linię lotniczą. Wyciekły dane nawet 6 milionów klientów
Transport
Rusza modernizacja Okęcia. Przebudowa lotniska będzie kosztowała mniej niż planowano