Skarb państwa chce zachować strategiczny udział w przewoźniku i nie zaproponuje sprzedaży całego kapitału. Procedura może być uruchomiona już na początku lipca, po ustaleniu wyceny tej linii przez dwóch niezależnych doradców — podał Reuter.
Minister infrastruktury Joao Galamba oświadczył w parlamencie, że Portugalia „nie zrezygnuje z zachowania Lizbony jako ośrodka przesiadkowego, zapewniającego strategiczną wartość firmy, która stanowi portugalską tożsamość i miejmy nadzieję zwiększy swój wkład w gospodarkę. To są zasadnicze cele tej prywatyzacji” — powiedział w komisji parlamentarnej. „Kiedy już te cele zostaną zagwarantowane, rząd będzie dążyć do uzyskania maksymalnego przychodu ze sprzedaży, ale maksymalny przychód nie jest centralnym celem” — dodał.
Czytaj więcej
Narodowy przewoźnik TAP Air Portugal wypracował zysk w 2022 r., wcześniej niż przewidywał to plan...
Minister poinformował, że warunki prywatyzacji zostaną tak opracowane, aby zwiększyć maksymalnie konkurencję między oferentami, dodał, że TAP, który podczas pandemii skorzystał z pomocy 3,2 mld euro zaakceptowanej przez Brukselę jest „firmą o zrównoważonym rozwoju i opłacalną”. W I kwartale linia zmniejszyła stratę netto o ponad połowę do 57,4 mln euro.
TAP ma istotne znaczenie dla Portugalii głównie ze względu na lizboński hub, przez który przewija się większość podróżnych, co podtrzymuje obecny boom w turystyce — powtarzał zad ten argument. Ponadto linia lotnicza kupuje od 1200 portugalskich firm towary i usługi za ponad miliard euro rocznie.