Plakat, który został rozpowszechniony w Wielkiej Brytanii w czerwcu 2022 r. przedstawia przód samolotu Boeing 747/8 Lufthansy w powietrzu. Na spód samolotu została tam nałożony obraz ziemi widziany z kosmosu. I napis: „LUFTHANSA GROUP. ŁĄCZENIE ŚWIATA. OCHRONA JEGO PRZYSZŁOŚCI. #MakeChangeFly”.
Czytaj więcej
Centrala związkowa Verd.di nie skorzystała z rozmów ostatniej szansy, na jaką miały nadzieje zarządy siedmiu niemieckich lotnisk. Tak, jak się obawiano odwołanych zostało ponad półtora tysiąca lotów.
ASA po skargach konsumentów i konsumentów zdecydowała się sprawdzić, czy reklama ta nie sprawia „mylącego wrażenia o wpływie reklamodawcy na środowisko”.
Broniąc swojego plakatu Lufthansa przekonywała, że zwrot „OCHRONA JEGO PRZYSZŁOŚCI” nie może być rozumiana przez konsumentów jako „wąskie i wyraźne odniesienie do ochrony środowiska”, a hasło powinno być postrzegane jedynie jako zachęta do odwiedzenia jej strony internetowej. Niemcy przekonywali również ASA, że w tej reklamie „nie ma absolutnego stwierdzenia stwierdzającego, że latanie lub Lufthansa nie mają wpływu na środowisko i błędem byłoby sądzić, że przeciętny konsument zrozumiałby hasło w ten sposób”.
ASA jest innego zdania. „Uznaliśmy, że mocno wybite w reklamie stwierdzenie OCHRONA JEGO PRZYSZŁOŚCI może zostać zinterpretowane przez konsumentów jako odniesienie środowiskowe podkreślające podejście Lufthansy do lotnictwa i ochrony przyszłości świata. Wzięliśmy pod uwagę, że ten tekst pojawił się natychmiast po komunikacie CONNECTING THE WORLD i został nałożony na zdjęcie globu. W naszym rozumieniu obecnie w przemyśle lotniczym nie ma inicjatyw środowiskowych ani opłacalnych komercyjnie technologii, które uzasadniałyby absolutnie ekologiczne hasło OCHRONA JEGO PRZYSZŁOŚCI. I uznaliśmy, że tak właśnie zinterpretują to konsumenci”.