Turkish Airlines polecą z Katowic. Południe Polski bliżej świata

Turkish Airlines poinformowały o otwarciu połączenia na trasie Katowice-Stambuł. Pierwsze połączenie wystartuje 2 marca 2023 roku.

Publikacja: 23.12.2022 13:30

Turkish Airlines polecą z Katowic. Południe Polski bliżej świata

Foto: Bloomberg

Dla Turków to przełom. O uruchomienie drugiego, po Warszawie, połączenia między Stambułem a Polską Turkish zabiegał od ponad 10 lat. Na pierwszym miejscu turecki przewoźnik stawiał wtedy Kraków. Pasażerowie z Polski mieli w założeniu stanowić znaczącą grupę podróżnych transferowych latających na Bliski i Daleki Wschód, oraz do Afryki. Rywalizował o nich przede wszystkim z Emirates i Qatar Airways. Polskie władze, niezależnie od politycznej opcji, robiły jednak wszystko, by chronić LOT, który mozolnie budował siatkę wschód-zachód wykorzystując istniejące możliwości ograniczeń dla tureckiego przewoźnika.

Loty z Katowic mogą okazać się bardzo dochodowe. W regionie, do którego zaliczany jest nie tylko Śląsk, ale i spory kawałek Małopolski, z Krakowem włącznie mieszka 13 mln ludzi. Latając do Katowic Turkish Airlines osiągają dwa cele w jednej ofercie.

Turecka linia zacznie oferowanie od 5 połączeń tygodniowo (bez wtorków i niedziel), a od 1 lipca dojdzie do jednej rotacji dziennie. Postawi na tej trasie Airbusa A320, ale jeśli okaże się, że kierunek jest rzeczywiście trafiony, wymieni go na A330. Latem 2022 wyloty ze Stambułu planowane są na godziny poranne (o 7.05) w poniedziałki, środy, piątki i niedziele oraz o 16.55 we wtorki, czwartki i soboty. Z Katowic do Stambułu odpowiednio o 9.10 i 19.00.

Czytaj więcej

Zimowe podróże tylko dla odważnych. Strajki, opóźnienia, odwołane loty

Dzięki takiemu rozkładowi Turkish Airlines zapewni sobie pasażerów przesiadkowych. Lecącym z Dalekiego Wschodu zaoferuje rejsy poranne ze Stambułu. Lecącym w drugą stronę — rejsy popołudniowe.

Dla polskich pasażerów ważne jest i to, że Turkish Airlines są linią członkowską sojuszu Star Alliance, czyli wybierając tego przewoźnika mogą zbierać mile w programach lojalnościowych.

Otwarcie nowego połączenia Stambułu z Polską nie oznacza ograniczeń w lotach z Warszawy. Podczas nadchodzącego lata Turkish planuje codzienne rejsy na Lotnisko Chopina, głównie Airbusem A321, ale w razie potrzeby postawi A330. To oznacza, że latem ze Stambułem Warszawa będzie miała po trzy połączenia dziennie. LOT lata na tej trasie dwa razy dziennie Embraerem 195, ale w czasie większego popytu wymienia go na boeinga 737-800.

Oprócz Warszawy i Katowic Turkish tego lata w naszym regionie będzie latał do Tallina, Budapesztu, Bukaresztu, Kiszyniowa, Belgradu, Kluż-Napoki, Pragi i Sofii. Dla pasażerów z Polski, którzy chcą bądź muszą mimo wszystko polecieć do Rosji, jest to najtańsza opcja podróży.

Dla Turków to przełom. O uruchomienie drugiego, po Warszawie, połączenia między Stambułem a Polską Turkish zabiegał od ponad 10 lat. Na pierwszym miejscu turecki przewoźnik stawiał wtedy Kraków. Pasażerowie z Polski mieli w założeniu stanowić znaczącą grupę podróżnych transferowych latających na Bliski i Daleki Wschód, oraz do Afryki. Rywalizował o nich przede wszystkim z Emirates i Qatar Airways. Polskie władze, niezależnie od politycznej opcji, robiły jednak wszystko, by chronić LOT, który mozolnie budował siatkę wschód-zachód wykorzystując istniejące możliwości ograniczeń dla tureckiego przewoźnika.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec