W pierwszym kwartale logistyczna grupa Pekaes zanotowała 170,2 mln zł przychodów, co było wynikiem porównywalnym z zanotowanym w tym samym czasie ubiegłego roku. Mimo to jej zyski mocno spadły. Czysty zarobek wyniósł tylko 2,3 mln zł, co oznaczało zniżkę o 57,8 proc. Negatywny wpływ na wyniki firmy miał wzrost kosztów własnych sprzedaży, kosztów sprzedaży i marketingu oraz ogólnego zarządu.
Czysty zarobek grupy Pekaes byłby większy, gdyby nie zdarzenie jednorazowe w kwocie prawie 1,6 mln zł. Miało ono miejsce w związku z wypłatą nagród dla zarządu spółki uchwalonych przez radę nadzorczą we wrześniu ubiegłego roku.
Największy wpływ na kondycję grupy mają wyniki spółki matki. W pierwszym kwartale były one słabsze niż rok temu. Wzrost przychodów zanotował zależny Chemikals, podmiot specjalizujący się w obsłudze logistycznej importu wyrobów masowych. To efekt działań podejmowanych w poprzednich okresach na rzecz dywersyfikacji działalności. Skoncentrowane były one na rozwoju segmentu logistyki gazu płynnego, a także segmencie obsługi wagonów eksportowych oraz produkcji i dystrybucji ekogroszku.
Wzrosła również sprzedaż realizowana przez zależny Spedcont, którego podstawowa działalność polega na przewozach i przeładunkach kontenerów. Mimo to firma zanotowała istotny spadek rentowności. W kolejnych miesiącach będzie dążyła do jej poprawy.
Opublikowane dziś przed sesją wyniki finansowe Pekaesu były słabsze od oczekiwanych przez giełdowych inwestorów. W rezultacie rano kurs akcji spółki na GPW spadał nawet o 2,5 proc. do 13,55 zł.