Według gazety "Bild am Sonntag" na dokończenie prac na lotnisku brakuje około miliarda euro i nie wiadomo skąd je wziąć. Kierownictwo spółki zarządzającej budową poinformowało przed świętami radę nadzorczą, że pieniędzy brakuje. Na samo utrzymanie tej "wiecznej budowy" potrzeba 25 mln euro miesięcznie.
    Do października 2020 - na kiedy to zaplanowano kolejne uroczyste uruchomienie lotniska - brakuje 750 mln euro. Do tego lotnisko wymaga kolejnych napraw i wykończeń oraz na rozbudowę, ponieważ okazało się, że lotnisko może okazać się za małe. Zarząd chce zawrzeć nowe kontrakty z firmami budowlanymi, ale potrzebuje na to pieniędzy.