Oznacza to, że za każdym razem, gdy któryś z pilotów będzie chciał opuścić kabinę pilotów, na czas jego nieobecności w kokpicie będzie przebywać upoważniona osoba z załogi pokładowej.
"Wprowadzamy taką procedurę natychmiast po otrzymaniu rekomendacji wydanej dzisiaj wieczorem (piątek 27.03) przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego" - poinformował LOT.
Zasadę dwóch osób w kabinie pilotów zamierza wprowadzić wiele linii lotniczych na świecie, tak aby w przyszłości żaden pilot nie mógł sam przebywać w kokpicie.
Stosowanie tej zasady nakazały swym przewoźnikom władze kanadyjskie. Linie WestJet Airlines poinformowały, że wprowadzają to rozwiązanie ze skutkiem natychmiastowym. Jeszcze przed pojawieniem się tego obowiązku zapowiedziały to w czwartek linie Air Canada i Air Transat.
Od piątku zasadę tę będą stosować także niektórzy europejscy przewoźnicy: norweskie tanie linie Norwegian Air Shuttle (NAS), brytyjski tani przewoźnik EasyJet i islandzkie narodowe linie lotnicze Icelandair.