Air France-KLM może również wypowiedzieć wojnę internetowym porównywarkom cen. Najbardziej ucierpi na tym hiszpański Amadeus IT, światowy dostawca zaawansowanych rozwiązań technologicznych dla branży turystycznej i lotniczej.
    Na spotykaniu z dziennikarzami w Miami z okazji dorocznego zgromadzenia IATA, prezes-dyrektor generalny AF-KLM, Alexandre de Juniac ogłosił, że linia rozważa możliwość opodatkowania biletów sprzedawanych poza jej systemem dystrybucji. Francuzi poszliby za przykładem Lufthansy, która zapowiedziała pobieranie od 1 września dopłaty 16 euro za każdy bilet kupiony w elektronicznym portalu rezerwacji. Niemcy dodali, że chcą zachęcić podróżujących do korzystania z jej witryny internetowej, gdzie nie będzie dodatkowych kosztów.