Kolej otwiera w piątek w Nasielsku innowacyjny dworzec systemowy (IDS) wybudowany na miejscu starego dworca PKP. To pierwszy z czterech tego typu obiektów, które jeszcze w tym roku zastąpią dworce wymagające kosztownego remontu. Pozostałe trzy zostaną uruchomione: we wrześniu w Strzelcach Krajeńskich, w Mławie na przełomie września i października oraz w Ciechanowie przed końcem roku. To nie wszystko, bo PKP przymierza się do kolejnych takich inwestycji. Pod uwagę brana jest rozbiórka istniejących i budowa nowych systemowych dworców w Sędziszowie Małopolskim, Pomiechówku, Oświęcimiu, Poznaniu Garbary i Obornikach Wielkopolskich.
Innowacyjne dworce systemowe to przedsięwzięcie PKP pozwalające ciąć koszty i zarazem poprawiać obsługę podróżnych. Łączne koszty prac budowlanych na czterech wybranych dworcach nie powinny przekroczyć 17 milionów złotych. Dla porównania szacowany koszt standardowej przebudowy istniejącego obiektu sięga 18,2 mln złotych. Ale ważne są także oszczędności, które będzie można uzyskać w trakcie eksploatacji nowego dworca. – Zastosowane rozwiązania ekologiczne i mniejsza kubatura sprawią, że IDS będą bardziej ekonomiczne i efektywne energetycznie niż poprzednie budynki. Koszty ich utrzymania spadną o około 40 proc. – mówi członek zarządu PKP Piotr Ciżkowicz.
Będzie to możliwe m.in. dzięki zasilaniu oświetlenia instalacjami fotowoltaicznymi lub solarno-fotowoltaicznymi, które będą jednocześnie podgrzewać wodę, a także dzięki odzyskiwaniu wody deszczowej czy zastosowaniu wentylacji odzyskującej ciepło. Tańsze, bo ujednolicone, są projekty, natomiast czas budowy – dzięki prostej konstrukcji – dużo krótszy. Nawet o kilkanaście tygodni w porównaniu ze standardową modernizacją. Będą to parterowe budynki zbudowane według standardowego wzoru (część miejska, komercyjna i wiata) dopasowanego wielkością, materiałami i wykończeniem do lokalnych warunków.
W przyszłym roku PKP będzie realizować kolejny oszczędnościowy projekt – dworców sezonowych. Pierwsze zostaną uruchomione nad morzem: w Juracie, Jastarni i Kuźnicy. Będą niewielkimi obiektami modułowymi, z poczekalnią, małym lokalem usługowym i zadaszoną wiatą. Koszt budowy razem z projektem zamknie się w kwocie 1 mln zł.
– W małych miejscowościach turystycznych, gdzie poza sezonem ruch pasażerski jest znikomy, utrzymywanie dużych obiektów jest kosztowne. Natomiast dworce sezonowe zapewnią niezbędną infrastrukturę, a jednocześnie będą znacznie tańsze w budowie oraz utrzymaniu – wyjaśnia członek zarządu PKP Jarosław Bator.