Boeing chce zwiększyć obroty i zyski

Szefowie Boeinga przedstawili 5-letnią strategię mającą zwiększyć obroty i zyski oraz zapewnić spokojną przyszłość firmy na następne 100 lat

Aktualizacja: 14.05.2016 14:01 Publikacja: 14.05.2016 10:40

Boeing chce zwiększyć obroty i zyski

Foto: Bloomberg

Na spotkaniu w Seattle z analitykami obiecywali zwiększyć efektywność, zwrot gotówki akcjonariuszom, rozszerzyć usługi posprzedażne i sprzedaży części zamiennych, ale wszystko to przyjęto sceptycznie, czy koncernowi uda się zapanować nad cyklem biznesowym samolotów cywilnych. Sama firma ogłosiła zbyt mało szczegółów o planach modyfikacji istniejących samolotów, aby bardziej odpowiadały potrzebom rynku i wytrzymywały konkurencję Airbusa i Bombardiera.

- Koncern przewiduje zwiększenie marży zysku do dwucyfrowej w przyszłym roku i zamierza pod koniec dekady osiągać marże kilkunastu procent — ogłosił prezes Dennis Muilenburg. Firma przebudowuje się, aby być bardziej elastyczna i sprawniejsza w projektowaniu i produkowaniu samolotów, z wykorzystaniem automatyki przemysłowej, drukarek trójwymiarowych i innych rozwiązań.

Zdaniem Muilenburga, to zapewni Boeingowi trwałą, długoterminową działalność w bardzo cyklicznym sektorze. Boeing chce być nie tylko globalnym czempionem na świecie, ale także liderem w zakresie generowania gotówki — dodał prezes.

Produkcja B777 zmaleje do ok. 5,5 sztuk pod koniec 2018 r., zgodnie z prognozami analityków, bo koncern przestawi się na wytwarzanie B777X. Teraz rytm produkcji wynosi 8,3 sztuki, w przyszłym roku zmaleje do 7 sztuk co miesiąc.

Szefowie poinformowali zebranych, jak spłacą niemal 30 mld dolarów odroczonych kosztów programu 787; 70 proc. tej sumy będzie pochodzić ze sprzedaży większych, zyskowniejszych wersji tego samolotu i z wyższych cen.

Rytm zamówień na nowe maszyny zmalał, do 2020 r. Boeing będzie produkować ponad 900 sztuk rocznie, ale analitycy wątpią w to.

Na spotkaniu w Seattle z analitykami obiecywali zwiększyć efektywność, zwrot gotówki akcjonariuszom, rozszerzyć usługi posprzedażne i sprzedaży części zamiennych, ale wszystko to przyjęto sceptycznie, czy koncernowi uda się zapanować nad cyklem biznesowym samolotów cywilnych. Sama firma ogłosiła zbyt mało szczegółów o planach modyfikacji istniejących samolotów, aby bardziej odpowiadały potrzebom rynku i wytrzymywały konkurencję Airbusa i Bombardiera.

- Koncern przewiduje zwiększenie marży zysku do dwucyfrowej w przyszłym roku i zamierza pod koniec dekady osiągać marże kilkunastu procent — ogłosił prezes Dennis Muilenburg. Firma przebudowuje się, aby być bardziej elastyczna i sprawniejsza w projektowaniu i produkowaniu samolotów, z wykorzystaniem automatyki przemysłowej, drukarek trójwymiarowych i innych rozwiązań.

Transport
Wiceminister infrastruktury o PLL LOT: Popełniamy czasami błędy, ale je naprawiamy
Transport
W PLL LOT miał być powrót prezesa. Są nowe zmiany personalne
Transport
Kubie zabrakło paliwa lotniczego. Rejsy odwołane, bo rosyjskie dostawy zawiodły
Transport
LOT po personalnych turbulencjach. Bliski koniec zamieszania?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Transport
Niemcy eksportują ciężarówki do Rosji pomimo sankcji
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska