Niemcy nie zrezygnują z udziałów w Airbusie

Niemcy nie mają zamiaru sprzedawać swych 11 proc. w Grupie Airbusa — oświadczyła przedstawicielka władz. Nie zrezygnują też z samolotów A400M, choć badają inne rozwiązania

Publikacja: 02.06.2016 12:04

Niemcy nie zrezygnują z udziałów w Airbusie

Foto: Bloomberg

Wiceminister gospodarki ds. kontaktów z parlamentem, Brigitte Zypries oświadczyła agencji Reutera, że Niemcy rozważały w przeszłości sprzedanie swego udziału w europejskiej firmie lotniczej, aby skorzystać z cen jej akcji, ale postanowiły pozostać akcjonariuszem i zachować obecność w radzie administracyjnej.

- To okazało się cennym instrumentem zapewnienia nam roli w zarządzaniu firmą — powiedziała w przededniu otwarcia salonu lotniczego w Berlinie. — Chcemy pozostać krajem zdolnym do odgrywania w roli w Airbusie, utrzymać i wzmocnić tę europejską firmę jako europejską.

- Ten udział w Airbusie nie jest tematem dyskusji — oświadczył z kolei minister gospodarki Sigmar Gabriel i wyraził życzenie, aby pojawiła się alternatywna oferta dla oferty chińskiego producenta agd Midea kupna za 4,5 mld euro producenta robotów przemysłowych Kuka. Wyjście skarbu państwa z Airbusa mogłoby stać się dla Chińczyków okazją do przejęcia tego udziału.

Niemcy z A400M

Niemcy nie zamierzają rezygnować z wojskowego samolotu transportowego A400M mimo licznych problemów w realizacji tego programu, które będą mieć konsekwencje dla armii w latach 20018-19 — mówi się w kołach rządowych w Berlinie.

Rząd Niemiec bada obecnie różne opcje dla rozwiązania problemu braku mocy transportowych w wojsku — wynajęcie samolotów, wspólne zakupy innych albo umowy o eksploatacji takich maszyn z innymi krajami sojuszniczymi, głównie z Francją, W. Brytanią i USA — wyjaśniono. Zakup innych samolotów niż A400M jest możliwy, jeśli inne rozwiązania nie pozwolą zlikwidować problemu braku środkowo transportu dla wojska.

Nie podano, jakie samolotu wchodziłyby w grę, ale parlamentarzyści i wojskowi mówili w marcu, że dowództwo lotnictwa wojskowego rozważa możliwość kupna do dziesięciu C-130J Lockheeda Martina.

Niemcy zamówili 53 samoloty Airbusa, ale producent dostarczył dotąd zaledwie trzy, w tym roku zamierza dostarczyć 4-6. z powodu opóźnień związanych z wadami silników. Ani Airbus, ani producent silników MTU Aero Engines nie uważają, by obecne problemy z nimi doprowadziły do zakwestionowania koncepcji tego samolotu.

Wiceminister gospodarki ds. kontaktów z parlamentem, Brigitte Zypries oświadczyła agencji Reutera, że Niemcy rozważały w przeszłości sprzedanie swego udziału w europejskiej firmie lotniczej, aby skorzystać z cen jej akcji, ale postanowiły pozostać akcjonariuszem i zachować obecność w radzie administracyjnej.

- To okazało się cennym instrumentem zapewnienia nam roli w zarządzaniu firmą — powiedziała w przededniu otwarcia salonu lotniczego w Berlinie. — Chcemy pozostać krajem zdolnym do odgrywania w roli w Airbusie, utrzymać i wzmocnić tę europejską firmę jako europejską.

Transport
Kiedy pierwszy samolot wyląduje na CPK? Wiceminister Maciej Lasek zdradza datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Europa łaskawsza dla spalinowców
Transport
Rosja zbudowała 15 razy mniej samolotów pasażerskich niż chciał Putin
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach