Tymczasem chodzi tylko o pozory i udawanie, że jest dobrze i pięknie. W debiucie reżyserskim Sama Mendesa narrator Lester Burnham (Kevin Spacey) zaczyna swoją opowieść na tle malowniczego osiedla oglądanego z lotu ptaka. Sielski obrazek. Czar nie pryska nawet wtedy, gdy nastoletnia córka z pogardą mówi o ojcu, życząc mu jak najgorzej. To jeszcze nic, to może być tylko bunt małolaty.
ŚRODA | 20.05 | TVN 7 ****
Dramat obyczajowy, USA 1999