W „Pod dobrą gwiazdą” pokazuje zróżnicowaną wspólnotę przyjaciół. Ludzi różnych płci, orientacji seksualnych, narodowości, zawodów, stanów cywilnych i temperamentów. Od lat zawsze razem się bawią, kłócą, wspierają w trudnych chwilach. Istna sielanka. Ale prawdziwa godzina próby przychodzi nagle. Podczas wspólnej biesiady młody Lorenzo, żyjący w szczęśliwym związku z nieformalnym guru grupy, pisarzem Davide dostaje wylewu. Całe towarzystwo nie odstępuje go w szpitalu aż do końca. Ta śmierć znów ich zjednoczy. Ich małżeńskie czy erotyczne problemy nagle okazują się nieważne i przejściowe. Starają się przede wszystkim pocieszyć pogrożonego w rozpaczy Davide ’a, który zgodnie z obowiązującym we Włoszech prawem nie może decydować o pochówku swego ukochanego. Ale przybyły z prowincji surowy ojciec Lorenza (przed laty wyrzucił go z domu, gdy poznał jego seksualne preferencje) okaże się – właściwie nie wiadomo dlaczego – wspaniałomyślny. Nie zabierze ciała syna do rodzinnego grobowca. Ozpetek z dużą swobodą operuje zmiennością nastrojów, powagę naturalnie przeplata komizmem wziętym z codziennością, ale nazbyt często popada w melodramatyczne banały.

[i]ŚRODA | Pod dobrą gwiazdą *** 20.10 | TVP Kultura | dramat obyczajowy, Włochy, Francja, Turcja 2007[/i]