Tytuł produkcji jest może zbyt ogólny, ponieważ bohaterami serialu są nieustępliwi prokuratorzy, którzy nadzorują pracę policji, a potem na sali sądowej ścierają się z prawnikami oskarżonych o morderstwo. W wielu odcinkach okazuje się, że właśnie ten pojedynek jest o wiele trudniejszy niż prowadzenie śledztwa. Zabójców bowiem, szczególnie jeśli proces nagłośniony jest w mediach, bronią przebiegli, żądni rozgłosu prawnicy.
W ciągu kilku minut starannie zbierane przez detektywów poszlaki, relację świadków i ekspertyzy naukowe mogą zostać podważone, a w najgorszym przypadku nawet nie uznane za materiał dowodowy przez ławę przysięgłych, sprawnie manipulowaną przez adwokatów. Dlatego tak wiele zależy od prokuratorów – muszą być sprytniejsi niż świetnie opłacani prawnicy. Seria portretuje najbardziej zaciekłych stróżów prawa, którzy zrobią wszystko, aby umieścić za kratkami złoczyńców.
Najbliższe odcinki serialu, emitowanego na antenie Discovery ID, przypomną przerażające zbrodnie sprzed lat, m.in. przywodzące na myśl horrory z lat 80. XX wieku morderstwo na nastolatkach w Halloween, zabójstwo pracowników barów typu fast-food i tajemniczą śmierć Davida Wahla. Tę ostatnią sprawę nie od razu uznano za kryminalną. Mężczyzna w średnim wieku wybrał się ze swoją dziewczyną na nadmorskie klify. Z wycieczki wróciła jednak tylko kobieta. Zaginięcia Davida Wahla trafiło do wydziału zabójstw dopiero, gdy morze wyrzuciło na brzeg ciało. Można je było zidentyfikować dopiero, gdy na plaży znaleziono także fragment żuchwy. Analiza uzębienia potwierdziła tożsamość Davida Wahla, a podejrzenie o morderstwo padło na jego dziewczynę.
„Amerykańscy prawnicy" nie są nowoczesną serią dokumentalną kipiącą od efektownych zdjęć, ale to akurat zaleta. Surowe sceny rekonstruujące zbrodnie, śledztwa i procesy tworzą atmosferę skupienia i niepokoju. Dzięki tej produkcji można odpocząć od za wszelką cenę silących się na oryginalność seriali fabularnych. Telewizyjne kryminały stawiają na coraz bardziej dziwacznych, często niezrównoważonych, a nawet niebezpiecznych bohaterów, dlatego warto zapoznać się z tradycyjną, metodyczną pracą organów ścigania. Momentami „Amerykańscy prawnicy" stają się wręcz hołdem dla prokuratury, która w ujęciu twórców serialu, przywraca wiarę w sprawiedliwość, dzień w dzień oddzielając dobrych obywateli od złych.