Płocki Czechow czysty jak kryształ

Reżyser Marek Mokrowiecki wystawił „Wujaszka Wanię" z pietyzmem oraz tak charakterystyczną dla Czechowa melancholią.

Publikacja: 21.09.2015 21:00

"Wujaszek Wania" w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Fot. Waldemar Lawendowsk

"Wujaszek Wania" w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Fot. Waldemar Lawendowsk

Foto: teatrplock.pl

W utworach Antoniego Czechowa z pozoru dzieje się niewiele. Akcja snuje się niemrawo, spowita mgiełką melancholii i ciepłego humoru. A jednak na tym tle rozgrywają się wielkie życiowe dramaty.

Tak jest i w „Wujaszku Wani". „Pani narzeka, że moi bohaterowie są ponurzy – tłumaczył przewrotnie Czechow swoją sztukę Lidii Awiłowej. – Tak mi jakoś wychodzi mimo woli, ale kiedy piszę, nie wydaje mi się, że piszę coś ponurego. W każdym razie przy pracy mam zawsze dobry humor".

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Teatr
Teatr Dramatyczny bez dyrektora. Konkurs nierozstrzygnięty
Teatr
Polsko-amerykański musical o Irenie Sendlerowej w Berlinie
Teatr
„Zemsta”, czyli niebywały wdzięk Macieja Stuhra
Teatr
"Wypiór". Mickiewicz był hipsterem i grasuje na Zbawiksie
Teatr
Krystyna Janda na Woronicza w Teatrze TV