Niebezpiecznie utalentowani dramaturdzy rosyjscy

„Udając ofiarę" Olega i Władimira Presniakowów w brawurowej inscenizacji Krystyny Jandy w Och- Teatrze.

Publikacja: 19.01.2016 17:18

Na pierwszym planie Adam Serowaniec w roli Wali

Na pierwszym planie Adam Serowaniec w roli Wali

Foto: Och-teatr, Ola Grochowska

O rosyjskich dramaturgach braciach Presniakow mówi się – nie tylko w Rosji – że są „niebezpiecznie utalentowani". Oleg (rocznik 1969) jest docentem nauk filologicznych, Władimir (1974) filologiem, doktorem socjologii. Urodzili się i większość życia spędzili w Jekaterynburgu. Zawsze podkreślają, że są krwi pół perskiej, pół rosyjskiej. Ich dramaty grane są z powodzeniem na całym świecie. Pisze się nawet, że na Zachodzie ich sztuki trafiają do repertuarów częściej niż dzieła Czechowa. Poszukując bohatera naszych czasów, Presniakowowie prezentują zachowania ludzkie często na granicy patologii, która powoli staje się społeczną normą. Są też wierni tradycji gogolowskiej, której tak ważnym elementem jest oczyszczający śmiech. Sztuka „Udając ofiarę", którą w Och-Teatrze znakomicie wyreżyserowała Krystyna Janda, pojawiła się w Polsce dzięki toruńskiemu Kontaktowi. Jest ona dowodem na to, że rosyjsko-perscy dramaturdzy zręcznie osadzają swe utwory w znanych kontekstach literackich. Utwór wyraźnie nawiązuje do Szekspirowskiego księcia Danii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Teatr
Jerzy Radziwiłowicz: Nie rozumiem pogardy dla inteligencji
Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama