Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.07.2025 14:11 Publikacja: 21.04.2022 21:00
W 2020 roku kompromisem była dyrekcja Marcina Hycnara (na zdjęciu). Po półtora roku zrezygnował.
Foto: PAP/Albert Zawada
Łódzki Teatr im. Jaracza dzieli losy cenionych krajowych scen, gdzie politykę personalną zaczęli realizować rządzący i ludzie z nimi związani. Katastrofa dotknęła Teatr Polski we Wrocławiu. Dyrekcja Cezarego Morawskiego skończyła się kontrolą NIK. Niszczenie Narodowego Starego Teatru za dyrekcji Marka Mikosa (2017–2020) zastopował wyjątkowo kompromis. W innym krakowskim teatrze – im. Słowackiego – dyrektor Krzysztof Głuchowski ma status odwoływanego.
Teraz w liście otwartym zespół artystyczny łódzkiej sceny napisał, że „w ciągu ostatnich dwóch lat nasz Teatr doświadcza głównie skutków szkodliwych i nieprzemyślanych decyzji”. W wyjątkowo trudnym okresie początku lockdownu odwołano dyrektora Waldemara Zawodzińskiego. „Zignorowano naszą prośbę o przesłanie sprawy do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, nie słuchano opinii środowiska i właściwych stowarzyszeń. Zastosowano konsekwencje nieproporcjonalne do przedstawionych zarzutów. Straciliśmy Dyrektora-Artystę, który od trzydziestu lat był gwarantem pełnego profesjonalizmu i najwyższego poziomu artystycznego”.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kpiny z tych, którzy starają się wiedzieć więcej, chcą opierać myślenie na logicznych przesłankach, a nie powtar...
Gdyby przy każdej zmianie władzy organizator zmieniał wszystkich dyrektorów instytucji, doszłoby do totalnej kat...
Jak można jeszcze inaczej opowiedzieć dobrze znaną historię tragicznej miłości Romea i Julii? Robert Bondara mia...
Sytuacja z ustaleniem, kto w końcu zostanie dyrektorem w Teatrze Wielkim w Poznaniu, stała się niemal groteskowa...
Pierwsza „Ziemia obiecana” doby sztucznej inteligencji w reżyserii Mai Kleczewskiej została pokazana na finał Fe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas