Reklama

Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Awangarda przyjemna i nie

Awangarda jako stan umysłu – to motto tegorocznej edycji łódzkiego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, który rozpoczyna się w najbliższą sobotę.

Publikacja: 01.03.2017 23:01

Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Awangarda przyjemna i nie

Foto: materiały prasowe

Ewa Pilawska, szefowa festiwalu i dyrektor Teatru Powszechnego w Łodzi zwraca uwagę na specyfikę tegorocznej imprezy. "Sto lat od powstania pierwszych manifestów i działań awangardowych należy zastanowić się nad tym, czy współcześnie, kiedy postawa awangardowa wydaje się niemożliwa, żywa pozostała awangarda jako stan umysłu".

Dyrektor Pilawska układając program festiwalu trwającego do 26 marca przyznała, że zależało jej na prezentacji „teatru ważnego, podejmującego aktualne tematy, będącego odzwierciedleniem przemian zachodzących we współczesnym teatrze, który żywo reaguje na przemiany współczesnego świata”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Teatr
Festiwal w Awinionie: Masakra w Gazie i proces 52 gwałcicieli Gisèle Pelicot
Teatr
Dano nam raj, a my zamieniamy go w piekło. Startuje Festiwal Szekspirowski
Reklama
Reklama