AfterParty po balach

Sylwester jest już zapewne przez wszystkich klubowiczów szczegółowo (lub ogólnie) zaplanowany – tu się już nic drastycznie nie zmieni. Można tylko przypomnieć, że najlepsze bale odbędą się po prawej stronie Wisły (z kilkoma wyjątkami).

Aktualizacja: 01.01.2010 14:35 Publikacja: 30.12.2009 14:36

Zespół Bloco Central zagra w niedzielę w Discrete

Zespół Bloco Central zagra w niedzielę w Discrete

Foto: Materiały Promocyjne

Ale co po sylwestrze? A choćby ciekawie zapowiadająca się impreza przy batucada – perkusyjnej wersji karnawałowej muzyki brazylijskiej.

– Dla wszystkich, którzy będą chcieli przedłużyć bal sylwestrowy, Eliza Krakówka z Klubu 55 odpowiedziała na pytanie, dla kogo organizuje imprezę zaraz po sylwestrze. Dodała od razu szczerze: – Specjalnie wielkich tłumów nie przewiduję. Bo w PKiN już w piątek szykujemy „New year party”. Didżej Romi będzie czarował publiczność hiphopowymi miksami. Następnej nocy impreza w tym klubie – „55 otwiera Nowy Rok” – z rezydentami „piątek” w roli głównej.

W tym czasie Luzztro organizuje imprezę pt. „Karnawał czas zacząć” przy drum’n’bass i techno.

– Zapraszamy wszystkich, którzy niedostatecznie się wybawili w sylwestrową noc – mówi Sebastian Zawalich, menedżer muzyczny Luzztra oraz didżej ukrywający się pod pseudonimem Sesiz.

Sześciu didżejów zadba o to, by w tym undergroundowym lokalu ekstremalne gatunki tanecznej elektroniki dominowały do białego rana. Zresztą potem również, gdyż od 4 rano rusza tu after party.

Ciekawie się zapowiada także w sobotę na imprezie w Powiększeniu. Tu sylwestra prowadzili będą przedstawiciele składu Soulservice (m.in. Burn Reynolds), ale podczas after party posłuchamy soulu miksowanego przez kolejnych członków tej ekipy: Papa Zura i Misty.

W klubie mieszczącym się w podziemiach Zachęty, czyli w Obiekcie Znalezionym, (również w sobotę) będzie grała ekipa, która lubi o sobie odważnie mówić: „Wyróżnia się świeżym brzmieniem i pozytywną energią udzielającą się także uczestnikom zabawy. Spontanicznie, bez ciśnień”. Chodzi o electropopowy, rozbawiony kolektyw Warzywa i Owoce oraz didżejów Por No i Je Banana.

A skoro karnawał się rozpoczyna, to także w niedzielę nie można próżnować. W klubie Discrete już od godz. 17 rozpocznie się bal maskowy „Afrolatin Sundayé”. W jego trakcie zaplanowano naukę tańca z instruktorami Szkoły Salsy i Kizomby Montuno Ayé, którzy pokażą podstawy: kizomby, salsy, kuduro, bachaty i reggaetonu.

Będzie także koncert zespołu Bloco Central. Jego muzycy grają brazylijską sambę batucada, czyli perkusyjną wersję karnawałowej muzyki brazylijskiej.

[ramka] Propozycje posylwestrowe:

• klub 55, PKiN, pl. Defilad 1, bilety: 10 zł, piątek (1.01) – sobota (2.01), od godz. 22;

• Obiekt Znaleziony, Zachęta, pl. Małachowskiego 3, bilety: 15 zł, sobota (2.01), od godz. 21;

• Luzztro, Al. Jerozolimskie 6, bilety: 20 zł, sobota (2.01), od godz. 24;

• Powiększenie, Nowy Świat 27, bilety: 10 zł, sobota (2.01), od godz. 21;

• Discrete, ul. Żurawia 6/12, bilety: 20 zł, niedziela (3.01), od godz. 17 [/ramka]

Ale co po sylwestrze? A choćby ciekawie zapowiadająca się impreza przy batucada – perkusyjnej wersji karnawałowej muzyki brazylijskiej.

– Dla wszystkich, którzy będą chcieli przedłużyć bal sylwestrowy, Eliza Krakówka z Klubu 55 odpowiedziała na pytanie, dla kogo organizuje imprezę zaraz po sylwestrze. Dodała od razu szczerze: – Specjalnie wielkich tłumów nie przewiduję. Bo w PKiN już w piątek szykujemy „New year party”. Didżej Romi będzie czarował publiczność hiphopowymi miksami. Następnej nocy impreza w tym klubie – „55 otwiera Nowy Rok” – z rezydentami „piątek” w roli głównej.

Taniec
Trzy nosy Pinokia. Premiera Polskiego Baletu Narodowego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Taniec
Josephine Baker: "zdegenerowana" artystka w spódniczce z bananów
Taniec
Agata Siniarska zatańczy na festiwalu w Berlinie
Taniec
Taneczne święto Indii
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Taniec
Primabalerina z Teatru Bolszoj opuściła kraj. "Wstydzę się Rosji"