Ośmioro dzieci zmarło w obozie dla uciekinierów na granicy z Jordanią, gdzie obecnie przebywa ok. 45 tys. osób.
Pozostałe dzieci zmarły w czasie ucieczki z terenów, na których wciąż toczą się walki między wspieranymi przez USA bojownikami, a dżihadystami z Daesh.
ONZ podkreśla, że złe warunki pogodowe odbijają się też na uchodźcach z Syrii przebywających w Libanie. Silny wiatr, gwałtowne opady deszczu i śniegu w ubiegłym tygodniu spowodowało podtopienie i częściowe uszkodzenie 360 prowizorycznych schronień, w których mieszkało ok. 11300 uchodźców.
UNICEF alarmuje, że niskie temperatury i brak dostępu matek przed urodzeniem dziecka i w trakcie porodu do właściwej opieki medycznej, a także brak opieki medycznej nad niemowlętami pogarsza już i tak surowe warunki panujące w obozie Rukban na granicy z Jordanią, gdzie 80 proc. mieszkańców to kobiety z dziećmi.
Rodziny szukające bezpieczeństwa i uciekające z prowincji Hadżin, gdzie toczą się walki, często spędzają wiele dni na zimnie bez schronienia i dostępu do podstawowych produktów - alarmuje UNICEF.