Netanjahu zostanie oskarżony

Miesiąc przed wyborami premier dowiedział się, że zostanie w przyszłości postawiony w stan oskarżenia pod zarzutami korupcji. Zatrzęsie to izraelską sceną polityczną.

Aktualizacja: 28.02.2019 22:14 Publikacja: 28.02.2019 18:37

Netanjahu zostanie oskarżony

Foto: AFP

Prokurator generalny Izraela Awichai Mandelbit zapewnił w czwartek, że zamierza postawić Beniamina Netanjahu w stan oskarżenia w sprawie zarzutów korupcyjnych. Policyjne akta w tej sprawie wpłynęły do prokuratury przed rokiem z rekomendacją, że premiera należy uznać za winnego oszustwa, korupcji i nadużycia władzy. Jest to sprawa precedensowa w historii państwa żydowskiego, gdyż urzędujący premier nigdy jeszcze nie został postawiony w stan oskarżenia. – Oświadczenie prokuratora generalnego dotyczy tego, co zrobi w przyszłości i nie zmienia w niczym obecnego statusu szefa rządu – tłumaczy „Rzeczpospolitej" Daniel Bettini z „Jediot Achronot", dziennika krytycznego wobec premiera.

Oficjalnie prokurator może przedstawić premierowi zarzuty dopiero po wysłuchaniu jego racji. Nie dojdzie do tego przed 9 kwietnia, dniem wyborów.

Premier wylądował w czwartek wczesnym rankiem w Tel Awiwie, skracając oficjalną wizytę w Moskwie. Nieco później wpłynął do Sądu Najwyższego wniosek jego partii, Likudu, wzywający sąd do zablokowania spodziewanego oświadczenia prokuratora  Mandelbita. Udowadniano w nim, że publiczne wystąpienie prokuratora przed wyborami jest ingerencją w proces wyborczy, gdyż może wpłynąć na wyniki. Sąd Najwyższy odrzucił wniosek Likudu. Rozpatrywanie tej sprawy opóźniło w czwartek wystąpienie prokuratora Mandelbita.

Informował już wcześniej, że działa zgodnie z grafikiem. Skrytykował premiera, że przyśpieszył termin wyborów po prokuratorskiej zapowiedzi publicznego przedstawienia swej opinii w sprawie śledztwa. Miał to być manewr blokujący działania prokuratury w okresie wyborczym. Jak wynika z dotychczasowych sondaży, Likud wraz z współpracującymi z nim ugrupowaniami prawicowymi, religijnymi i nacjonalistycznymi ma szanse na zdobycie większości miejsc w 120-osobowym Knesecie.

Sytuacja może się jednak diametralnie zmienić, jeżeli Netanjahu zostanie postawiony w stan oskarżenia. Wtedy, jak udowadnia „Times of Israel", nowo powstały tzw. niebiesko-biały blok wyborczy gen. Benny'ego Gantza oraz byłego ministra finansów Jaira Lapida mógłby zdobyć nawet 44 miejsca w Knesecie i pokusić się o utworzenie koalicji rządowej.

Śledztwa przeciwko Netanjahu dotyczą trzech rzeczy. Pierwsza to sprawa podarunków,  jakie premier i jego żona otrzymywali od izraelskiego producenta filmowego inwestującego w produkcje w Hollywood Arnona Milchana. Były to m.in. cygara, szampan czy biżuteria o  łącznej wartości 283 tys. dol. W zamian Netanjahu miał promować ustawę zwalniającą na dziesięć lat z podatku Izraelczyków po powrocie na stałe do kraju. Miała także objąć Milchana, na czym mógł zaoszczędzić wielkie pieniądze.

Niebezpieczne jest dla szefa rządu śledztwo dotyczące propozycji, którą miał złożyć wydawcy dziennika „Jediot Achronot". W zamian za stonowanie krytyki pod adresem rządu miał obiecać pomoc finansową oraz ograniczenie zasięgu na rynku bezpłatnego dziennika „Izrael Hajom".

Trzecia sprawa dotyczy firmy telekomunikacyjnej Bezeq Telecom Israel. Netanjahu miał ułatwiać właścicielom koncernu uzyskanie zezwoleń i koncesji w zamian za korzystne materiały medialne w należącym do Bezeq portalu Walla.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020