Duże koncerty organizowane w wielu miastach na Białorusi były przez wielu określone jako element kampanii prezydenta Białorusi Aleksanda Łukaszenki.
Pod profilami artystów w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze, w których mieszkańcy kraju apelowali, by muzycy nie przyjeżdżali, ponieważ w ten sposób będą wspierać panujący reżim.
W związku z presją samych mieszkańców Białorusi, swoje koncerty odwołali m.in. piosenkarz i kompozytor Leonid Agutin, grupa Car-Man, zespół RASA, Julianna Karaulowa i Grigorij Leps.
Wpływ na decyzję części artystów mogła mieć czwartkowa sytuacja z Mińska. Służby w stolicy Białorusi zatrzymały DJ-a Kiryła Hałanau.
Artysta podczas oficjalnej imprezy poświęconej edukacji na Skwerze Kijowskim w Mińsku włączył piosenkę „Pieremien” („Chcemy zmian”).