W opublikowanym na łamach "Nature" badaniu czytamy, że jego autorzy przeanalizowali 1,2 mln zgonów chorych na COVID-19 w 81 państwach świata analizując nie tylko liczbę zgonów, ale także to, czy nie nastąpiły one przedwcześnie biorąc pod uwagę średnią długość życia.
Z wyniku ich badań wynika, że średnio każdy zmarły zakażony koronawirusem stracił 16 lat życia.
Mężczyźni tracili 45 proc. lat życia więcej niż kobiety.
Co trzeci zgon dotyczył osoby poniżej 55. roku życia, 3 na 4 zgony były zgonami osób poniżej 75. roku życia.
Badacze piszą, że analizowanie "utraconych lat życia" jest kluczowe jeśli chodzi o wpływ COVID-19 na długość życia w poszczególnych społeczeństwach.