W styczniu, w szczycie trzeciej fali epidemii koronawirusa w Izraelu, odsetek pozytywnych testów na COVID-19 osiągał poziom 10 procent.
Ostatni raz liczba wykrytych zakażeń koronawirusem była niższa niż w ubiegłą sobotę 13 grudnia (wówczas wykryto 1 729 zakażeń).
Jak dotąd w Izraelu wykonano 4 960 396 szczepień na COVID-19, 3 789 118 osób otrzymały już dwie dawki szczepionki.
W ciągu ostatniej doby w Izraelu wykonano 102 tysiące szczepień.
Od początku epidemii w Izraelu w kraju wykryto 803 260 zakażeń. Obecnie w kraju jest 37 968 aktywnych przypadków zakażenia koronawirusem, stan 708 osób jest ciężki.
W ciągu ostatniej doby w Izraelu zmarło 14 osób chorych na COVID-19 - to najmniejsza liczba ofiar epidemii w ciągu doby od 22 grudnia. Łącznie w Izraelu zmarło jak dotąd 5 899 zakażonych.
Z danych izraelskiego resortu zdrowia wynika, że współczynnik reprodukcji koronawirusa - R0 - spadł poniżej jednego, co oznacza, że jedna zakażona osoba zakaża średnio mniej niż jedną kolejną osobę, a epidemia jest w odwrocie.
W niedzielę minister zdrowia Izraela, Yuli Edelstein stwierdził, że choć koronawirus będzie problemem jeszcze przez lata, to "najgorsze minęło".
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny
- Nie wygraliśmy przez nokaut, ale będziemy mogli powiedzieć, że kryzysy, jakich doświadczaliśmy, są już za nami - stwierdził Edelstein.