- Pierwsza partia, tzw. walidacyjna, składająca się z 15 tys. fiolek, została wyprodukowana 26 lutego. Obecnie jest badana w Instytucie Gamaleja pod kątem m.in. skuteczności. Będziemy produkować szczepionkę od 30-31 marca. Planujemy wytwarzać 500 tys. dawek miesięcznie - powiedział Czeredniczenko w rozmowie z ONT.
Czeredniczenko stwierdził, że kluczowym celem będzie dla produkujących szczepionkę na Białorusi "zaspokajanie krajowych potrzeb".
- Po pierwsze musimy zaszczepić całą populację kraju. Jeśli będziemy mieć możliwość wyeksportowania szczepionki, dostarczymy ją na zagraniczne rynki - dodał.
Wiceminister zdrowia Białorusi przekonywał, że szczepionka Sputnik V jest "najskuteczniejsza", a "efekty uboczne są minimalne". - Ale nie ignorujemy innych producentów. Negocjacje trwają - dodał.