Ideologia nienawiści jest głoszona w co czwartym brytyjskim meczecie

Żydzi i chrześcijanie są wrogami islamu, homoseksualistów należy strącać w przepaść, kobiety powinny być podporządkowane mężczyznom – takie tezy zawierają publikacje, na które można natrafić w wielu meczetach w Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 03.11.2007 11:07

Według raportu konserwatywnego londyńskiego instytutu Policy Exchange podsycająca nienawiść religijną literatura dostępna jest w co czwartej islamskiej świątyni na Wyspach. Raport ma pokazać, że radykałowie opanowali czołowe instytucje muzułmańskie.O tym, jak niebezpieczne są to wpływy, Brytyjczycy przekonali się dwa lata temu, gdy czterech młodych muzułmanów pod wpływem ekstremistycznej ideologii zdetonowało bomby w londyńskim metrze i autobusie.

– Jestem pewien, że większość umiarkowanych wyznawców islamu będzie równie przerażona tym, że broszury nawołujące do dżihadu i nienawiści przedostały się do brytyjskich meczetów – powiedział Anthony Browne, dyrektor Policy Exchange.

Przez miniony rok eksperci w stu świątyniach zebrali aż 80takich publikacji. Niemal połowa z nich napisana jest po angielsku, reszta po arabsku, a także w języku urdu. Wszystkie te materiały zostały przetłumaczone i poddane naukowej analizie. W raporcie przytoczono najbardziej agresywne fragmenty broszur: „Zabij każdego, kto zmieni wiarę”, „Każdy,kto uczestniczy w ukamienowaniu cudzołożnika, będzie nagrodzony”. Niektóre materiały formułują absurdalne teorie. Na przykład, że kontrola urodzeń i antykoncepcja są spiskiem przeciwko muzułmanom, a pornografia to część żydowskiego planu deprawowania wyznawców islamu.

Według raportu niektóre publikacje pochodzą z Arabii Saudyjskiej (znaleziono je w instytucjach finansowanych przez tamtejszy reżim). „Rząd musi przemyśleć swoje relacje z Rijadem, a meczety powinny natychmiast usunąć radykalne publikacje” – zalecają autorzy raportu.

Organizacje reprezentujące brytyjskich muzułmanów zareagowały bardzo ostro na zarzuty.

– Nie tolerujemy nienawiści w żadnej formie. Raport podważa wiarygodność instytucji,która go przygotowała – mówi„Rz” Inayat Bunglawala z Rady Muzułmanów Wielkiej Brytanii.

Według niego działające przy meczetach księgarnie wymienione w raporcie to instytucje prywatne, a podobną literaturę można znaleźć w zwykłych księgarniach.

„Takie raporty szkodzą dialogowi i budowaniu mostów”– uznała Federacja Studentów Islamskich.

„Można odnieść wrażenie,że każdy meczet to fabryka bomb” – napisała na swoim blogu muzułmańska publicystka Shelina Zahra Janmohamed.

Rząd nie zamierza jednak patrzeć przez palce na działalność ekstremistów. Minister ds.społeczności lokalnych Hazel Blears zapowiedziała utworzenie funduszu w wysokości 70 mln funtów, który ma wspierać walkę z wpływami radykałów w szkołach i meczetach.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017