Profesor ekonomii Sayuri Shirashi z Uniwersytetu Keio w wyliczeniach wziął pod uwagę koszty utrzymania ponad 30 obiektów olimpijskich i kary umowne za odstąpienie od ich użytkowania, zwrot kosztów dla tysięcy osób, które wykupiły miejsca w wiosce olimpijskiej oraz miliardy w prawach do transmisji i przedpłaconych reklamach.
- Straty będą znaczne - powiedział Shirashi w rozmowie z CNN. - Nie wiemy, czy Igrzyska Olimpijskie 2020 zorganizowano w 2021 r. okażą się sukcesem - dodał.
Czytaj także: Wielkie imprezy lekkoatletyczne pod znakiem zapytania
Japońskie władze ogłosiły przełożenie igrzysk w Tokio w związku z pandemią koronawirusa. Organizatorzy muszą dostosować nowy termin olimpiady do terminarza innych dużych zawodów sportowych.
Do tej pory w czasach pokoju igrzyska nigdy nie były przekładane. Odwoływano je w 1916, 1940 i 1944 r. z powodu wojen światowych.