Projekt rezolucji, który uzyskał wczoraj poparcie najważniejszych grup politycznych, brzmi podobnie jak ustalenia unijnych przywódców z nadzwyczajnego szczytu w Brukseli. Eurodeputowani potępią decyzję Moskwy o uznaniu separatystycznych republik, skrytykują Rosję za niewypełnianie planu pokojowego i wezwą Unię do wzmocnienia relacji z Gruzją. Według projektu dokumentu, który będzie głosowany dziś w Brukseli, nie tylko Gruzja, ale także Ukraina i Mołdawia powinny otrzymać ułatwienia wizowe i propozycję stworzenia strefy wolnego handlu.
Dopiero w ostatniej chwili do projektu dodano zdanie popierające decyzję przywódców o zawieszeniu rozmów na temat nowej strategicznej umowy o partnerstwie między UE a Rosją.
– Wcześniej były tylko słowa. Teraz jesteśmy bliżej dramatycznych wyborów, stąd może ostrożność niektórych – mówi „Rz” Konrad Szymański z PiS. Część posłów zastanawia się nad zamrożeniem pomocy finansowej dla Rosji. – Możliwe jest zamrożenie 60,5 mln euro zarezerwowane na rok 2009 – mówi Janusz Lewandowski z PO. Obawia się jednak, że Gruzja nie spełnia wymogów, aby to jej przekazać pieniądze.
Anna Słojewska z Brukseli