MON zapewnia: patrioty przyjadą zgodnie z planem

Pierwsza bateria patriotów pojawi się do końca roku. Na przełomie roku polski rząd spodziewa się decyzji USA o tym, co dalej z projektem tarczy

Publikacja: 22.05.2009 03:12

Zgodnie z podpisanym w zeszłym roku porozumieniem patrioty powinny się znaleźć w Polsce do końca 2009 roku. Na razie jednak wciąż toczą się rozmowy w sprawie warunków stacjonowania amerykańskich wojsk w Polsce. – Jesteśmy już w ostatniej fazie negocjacji i w lipcu powinniśmy je zakończyć – mówi “Rz” odpowiedzialny za te rozmowy wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski. – Od momentu, gdy umowa zostanie podpisana, Amerykanie potrzebują 90 dni na to, by ich bateria przyjechała z Niemiec do Polski.

Polskie władze są przekonane, że Amerykanie wywiążą się z umowy niezależnie od tego, czy amerykański prezydent będzie chciał budować w Polsce bazę tarczy antyrakietowej.

Wczoraj potwierdził to Departament Stanu. Jego rzecznik Ian Kelly podkreślił, że patrioty trafią do Polski niezależnie od decyzji w kwestii tarczy. – Obstajemy przy naszym zobowiązaniu wysłania baterii patriotów do Polski – mówił inny rzecznik Marc Toner.

Jeżeli Amerykanie nie zawiodą zaufania polskiego MON, jeszcze w tym roku w Polsce powinno się pojawić około 100 – 110 amerykańskich żołnierzy. Tyle osób potrzeba bowiem do obsługi jednej baterii patriotów składającej się z 96 rakiet.

MON nie chce ujawniać miejsca ich stacjonowania, ale wiadomo, że bateria stanie pod Warszawą. Polscy politycy cieszą się, że na naszym terytorium – na początku tymczasowo, a od 2012 roku na stałe – będą stacjonować amerykańscy żołnierze. – Dla Polski będzie to symboliczne wydarzenie. Pierwszy raz obce wojska przyjadą na nasze zaproszenie nie po to, by realizować swoje interesy, lecz aby wzmocnić bezpieczeństwo naszego kraju – mówi wiceszef MON. Resort obrony planuje zakup kolejnych patriotów lub innych takich wyrzutni.

Jak zauważył wczorajszy “Financial Times”, od objęcia urzędu prezydenta przez Baracka Obamę USA wstrzymały realizację projektu tarczy antyrakietowej. Waszyngtonowi zależy na dobrych relacjach z Moskwą, a Kreml bardzo nieprzychylnie patrzy na pomysł umieszczenia amerykańskiej bazy w Polsce. Wiceszef MON spodziewa się, że administracja prezydenta Obamy podejmie decyzję w sprawie dalszych losów projektu tarczy na przełomie roku.

Wczoraj Rosja znów nam pogroziła: przedstawiciel rosyjskiego Sztabu Generalnego ostrzegł, że jeśli w Polsce pojawią się patrioty, Rosja może rozmieścić w Kaliningradzie swe iskandery.

Zgodnie z podpisanym w zeszłym roku porozumieniem patrioty powinny się znaleźć w Polsce do końca 2009 roku. Na razie jednak wciąż toczą się rozmowy w sprawie warunków stacjonowania amerykańskich wojsk w Polsce. – Jesteśmy już w ostatniej fazie negocjacji i w lipcu powinniśmy je zakończyć – mówi “Rz” odpowiedzialny za te rozmowy wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski. – Od momentu, gdy umowa zostanie podpisana, Amerykanie potrzebują 90 dni na to, by ich bateria przyjechała z Niemiec do Polski.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021