- To już kolejny protest w ostatnich miesiącach i będą następne jeśli Bruksela nie ureguluje sytuacji na rynku mleka - zapowiadał przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Mleczarzy - Romuald Schaber. Dodał, że mleczarze, którzy walczą o przetrwanie, z powodu niskich cen mleka są na skraju wyczerpania. Dlatego chcą, by obniżone zostały limity produkcyjne do takiego poziomu, że mleko będzie mogło być sprzedawane po opłacalnej cenie.
Rolnicy domagają się zmniejszenia limitów produkcyjnych co pozwoli ograniczyć ilość mleka trafiającego na unijny rynek. Jednak Komisja Europejska do tej pory odrzucała te propozycje, bo uważała, że niewiele to zmieni. Poza tym, jak argumentowała, byłoby to odejście od uzgodnionej reformy Wspólnej Polityki Rolnej, która przewiduje stopniowe zwiększanie kwot mlecznych, a po 2015 roku całkowitą rezygnację.