Na szczęście dla słuchaczy za śpiew w tym duecie będzie odpowiedzialna słynna afroamerykańska piosenkarka. 68-letniej królowej soulu na pianinie akompaniować będzie właśnie 55-letnia była szefowa dyplomacji za rządów George’a W. Busha. Na koncercie charytatywnym na rzecz dzieci duet wykona m.in. takie szlagiery, jak „Say a Little Prayer” czy „Natural Woman”.

Dobroduszni Amerykanie nie będą jednak musieli przychodzić na ten koncert z dyskretnymi zatyczkami do uszu. Aretha uznaje bowiem Condoleezzę za „wytrawną pianistkę”. I ma ku temu powody. Jak zauważa „Washington Post”, Rice pierwszy konkurs fortepianowy wygrała już jako 15-letnia dziewczynka. Zanim jako pierwsza czarnoskóra kobieta w historii Ameryki została doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA i szefową dyplomacji rozważała rozpoczęcie kariery zawodowej pianistki. W 2008 roku wystąpiła nawet z fortepianowym koncertem dla brytyjskiej królowej Elżbiety II w pałacu Buckingham.

Bilety na występ Franklin i Rice w zależności od miejsca mają kosztować od 24 do 95 dolarów.