[i]Korespondencja z Grodna[/i]
Wcześniejsza informowała, że głowa państwa przyszła na świat 30 sierpnia. Białoruski przywódca przesunął o dzień datę urodzin, by świętować je wraz z najmłodszym, nieślubnym synem Kolą, który przyszedł na świat właśnie tego dnia.
Zmianę danych biograficznych prezydenta zauważyli dziennikarze, gdy we wtorkowym wydaniu wiadomości w białoruskiej telewizji spikerka złożyła życzenia głowie państwa i jego synowi Mikołajowi, „którzy obchodzą urodziny w tym samym dniu”.
Ta wiadomość wywołała zaskoczenie, gdyż rządzący Białorusią już 16 lat Łukaszenko zawsze przyjmował życzenia 30 sierpnia. Próbując wyjaśnić, co się stało, dziennikarze zwrócili się do administracji głowy państwa. Usłyszeli jednak, iż „daty urodzin nikt nie zmieniał”. – Kto wam powiedział, że dzień jego urodzin to 30 sierpnia? W jego biografii zawsze figurowała data 31 sierpnia! – strofował ciekawskich pracownik prezydenckiej kancelarii.
Próby przedstawienia dowodów w postaci opublikowanych w poprzednich latach życiorysów Łukaszenki z datą 30 sierpnia oraz wydruków ze strony internetowej z biografią na prezydenckim portalu sprzed kilku tygodni, a nawet lat, niczego nie dały.