[i]Korespondencja z Rzymu[/i]
Niguarda to największy we Włoszech zespół szpitalny. Powstał w 1939 roku w Mediolanie na 330 tys. metrach kwadratowych. Jeszcze gdzieniegdzie można odnaleźć ślady monumentalnej architektury czasów Mussoliniego. Chodzi aż o 30 budynków, w tym spory kościół w środku. Na licznych oddziałach leczyć można tam wszystko.
Wobec koniecznego i kosztownego remontu władze regionu Lombardii wpadły na pomysł, by w sporej części sfinansować ją prywatnym kapitałem w zamian za zgodę na wybudowanie na terenie szpitala centrum handlowego i czerpanie z niego zysków.
W efekcie jedna z największych włoskich firm budowlanych CMB di Carpi wraz z kilkoma inwestorami wykonają wszystkie prace i pokryją prawie połowę całkowitych kosztów (120 z 260 mln euro) przedsięwzięcia. Już w tej chwili pacjenci i personel medyczny mogą korzystać z dwóch postawionych od nowa, przeszklonych, luksusowych bloków szpitalnych.
A do odremontowanej recepcji i izby przyjęć (28 okienek) dobudowano galerię handlową (130 tys. mkw.). W eleganckich butikach i sklepach swoje produkty sprzedają takie firmy jak Yamamay, Golden Point czy TIM (włoski gigant telefonii komórkowej). Można kupić biżuterię Valenza, artykuły dla dzieci i elegancką bieliznę. Są delikatesy, perfumeria, kwiaciarnia, restauracje i kafejki, księgarnia, a nawet szewc i fryzjer.