Amnesty International podkreśla, że najwięcej osób na śmierć skazywanych jest w Chinach, Iranie, Arabii Saudyjskiej i Stanach Zjednoczonych oraz Iraku.
W Chinach informacje na ten temat nie są podawane do publicznej wiadomości, z informacji AI wynika jednak, że egzekucje wykonuje się na tam na setkach osób każdego roku. Organizacja podaje, że jest ich więcej niż na całym świecie łącznie.
„Alarmująco wzrosła" liczba wyroków śmierci w Iraku. W 2011 r. było ich 68, w ubiegłym roku – aż 129. W Iranie wykonano 314 egzekucji, w Arabii Saudyjskiej 79, a w Stanach Zjednoczonych – 43.
W wielu krajach istnieje możliwość wydania takiego wyroku, ale nie jest orzekany lub nie wykonuje się go. Wyjątkami w ubiegłym roku były Indie, gdzie taki wyrok wykonano pierwszy raz od 2004 r. na sprawcy zamachów w Bombaju w 2008 r. W Indonezji na śmierć za przemyt narkotyków skazano Brytyjkę, Lindsay Sandiford i jest to pierwszy taki wyrok od czterech lat.
Najczęściej w ubiegłym roku wyrok śmierci wykonywano przez powieszenie, ścięcie, rozstrzelanie oraz zastrzyk z trucizną. W ubiegłym roku wykonano 684 wyroki śmierci, o dwa więcej niż w roku 2011. Orzeczono jednak takich wyroków zdecydowanie mniej niż wcześniej. Było ich 1772 w porównaniu z 1923 w roku wcześniejszym. Co więcej, w ubiegłym roku najwyższą karę orzeczono w 53 państwach, w porównaniu z 63 w 2011 r.