Do nalotów na cele jemeńskiej Al-Kaidy doszło 19 kwietnia. Bezzałogowiec zaatakował także samochód, którym przemieszczali się terroryści. W tym samym czasie portale arabskie m.in Dunya al-Watan, twierdziły, że ataku dokonał MiG-29, jemeńskich sił powietrznych. Niezmienia to faktu, że cel był ten sam i został osiągnięty. W rezultacie doszło do dwóch ataków. W pierwszym zabito 20 terrorystów, a podczas drugiego - 11.

Południowe i południowo-zachodnie prowincje Jemenu uważane są za bastiony Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim.