Reklama
Rozwiń
Reklama

Koronawirus. Model z USA wskazuje na lepsze prognozy dla Polski

Zaktualizowany 29 października model rozwoju epidemii koronawirusa opracowany przez Instytut Pomiarów i Oceny Stanu Zdrowia (IMHE) przy uniwersytecie waszyngtońskim wskazuje, że w Polsce do lutego 2021 roku na COVID-19 umrze 32 606 osób - według poprzedniej prognozy liczba ofiar COVID-19 w Polsce miała być wyższa, i wynosiła 38 922 osoby. Dotychczas w Polsce zmarło 5149 chorych na COVID.

Aktualizacja: 30.10.2020 10:51 Publikacja: 30.10.2020 05:10

Koronawirus. Model z USA wskazuje na lepsze prognozy dla Polski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

arb

Przy korygowaniu modelu badacze biorą m.in. pod uwagę obostrzenia wprowadzane w poszczególnych krajach. W Polsce, w ubiegły piątek, reżim sanitarny obowiązujący w kraju został zaostrzony, a cała Polska została uznana za strefę czerwoną.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" o długoterminowych modelach rozwoju epidemii, takich jak ten opracowany przez IMHE, sceptycznie wypowiadał się minister zdrowia Adam Niedzielski. Minister mówił, że dane przedstawiane przez takie modele przypominają wróżenie z fusów.

Na model IMHE w przeszłości powoływała się m.in. administracja Donalda Trumpa.

Model zawiera trzy warianty - prognozę przy stanie obecnym, prognozę przy łagodzeniu obostrzeń i prognozę przy powszechnym stosowaniu masek.

Z obecnej prognozy wynika, że przy złagodzeniu obostrzeń w Polsce do lutego 2021 roku na COVID mogłoby umrzeć ok. 61,3 tys. osób - znacznie mniej niż w prognozie przed tygodnia, która wskazywała, że w takim scenariuszu umrzeć mogłoby nawet 116 tysięcy osób. W przypadku powszechnego stosowania masek liczba zgonów do 1 lutego wyniosłaby ok. 25 tysięcy.

Reklama
Reklama

Prognoza dotycząca stanu obecnego wskazuje, że szczyt jeśli chodzi o dobową liczbę zgonów (ok. 390) Polska osiągnie 21 grudnia. Przy łagodzeniu obostrzeń liczba zgonów doszłaby do 1145 na dobę 28 stycznia - wskazuje model.

Jeśli chodzi o dobową liczbę zakażeń (zarówno tych wykrywanych testami, jak i tych niewykrytych), to - według modelu IMHE - obecnie notujemy ich w Polsce ok. 34,7 tysiąca (według oficjalnych danych najwyższy, dobowy przyrost liczby zakażeń wyniósł w Polsce 20 156 - i zanotowano go 30 października). W przypadku łagodzenia obostrzeń liczba ta doszłaby do ponad 186 tysięcy 11 stycznia. W obecnej prognozie szczyt jeśli chodzi o liczbę zakażeń na dobę osiągniemy 3 grudnia - będzie ich wówczas ok. 63 tysięcy.

W porównaniu do ubiegłego tygodnia wszystkie wskaźniki są korzystniejsze dla Polski. Przed tygodniem model wskazywał, że szczyt jeśli chodzi o dobową liczbę zgonów (ok. 496) Polska osiągnie 4 grudnia, a przy łagodzeniu obostrzeń liczba zgonów miała dojść do 1975 na dobę 4 stycznia.

Jeśli chodzi o dobową liczbę zakażeń (zarówno tych wykrywanych testami, jak i tych niewykrytych), to - według modelu sprzed tygodnia - notowaliśmy ich w Polsce ok. 44,5 tysiąca. W przypadku łagodzenia obostrzeń liczba ta miałaby dojść do niemal 320 tysięcy 17 grudnia. Szczyt, jeśli chodzi o liczbę zakażeń, mieliśmy osiągnąć w połowie listopada - miało być ich wówczas ok. 80 tysięcy.





Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1406
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1405
Świat
Świat w cieniu Trumpa. „Spełnienie wieloletniego marzenia Kremla”
Świat
Zmarła Brigitte Bardot
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Świat
Rosja gra na rozpad Ukrainy. Ten scenariusz jest realny
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama