Reklama

"Traktujmy uchodźców, jak chcielibyśmy być traktowani"

Papież Franciszek jako pierwszy papież w historii przemawiał przed obiema izbami Kongresu USA. To najbardziej wyczekiwany punkt programu jego sześciodniowej wizyty w USA.

Aktualizacja: 24.09.2015 17:10 Publikacja: 24.09.2015 16:00

Papież Franciszek przemawia w Kongresie USA

Papież Franciszek przemawia w Kongresie USA

Foto: AFP

"Jestem bardzo wdzięczny za zaproszenie i za to, że mogę przemawiać przed Kongresem" - powiedział papież Franciszek na początku swojego przemówienia. Po jego pierwszych słowach na sali rozległy się oklaski. Papieża witały owacje na stojąco.

"Waszym obowiązkiem jest umożliwienie temu krajowi rozwoju jako narodu" - powiedział papież Franciszek. "Zostaliście wezwani do bronienia godności waszych obywateli w imię wspólnego dobra" - dodał.

Papież Franciszek powiedział, że chce nawiązać dialog z tysiącami kobiet i mężczyzn, młodymi ludźmi, którzy podejmują często trudne decyzje. "Mam nadzieję na dialog i odwołuję się do pamięci historycznej waszego narodu" - przyznał papież.

"Zwalczać przemoc dokonywaną w imię religii, ideologii czy systemu ekonomicznego"

Franciszek wskazał, że potrzebna jest "delikatna równowaga", by zwalczyć przemoc dokonywaną w imię religii, ideologii czy systemu ekonomicznego. Podkreślił, że trzeba stać jednocześnie na straży wolności religijnej, intelektualnej oraz swobód indywidualnych.

Reklama
Reklama

Papież wspomniał o fundamentalizmie, na którego radykalne odmiany ludzie powinni być szczególnie wrażliwi. "Pojawia się oczywiście pokusa redukcjonizmu, której powinniśmy się opierać" - zaznaczył.

"Współczesny świat z jego otwartymi ranami, które dotykają tak wielu naszych braci i siostry, wymaga tego, byśmy opierali się wszelkim formom polaryzacji, które mogłyby podzielić nas na dwa obozy" - powiedział Franciszek.

Papież ostrzegł, że próbując uwolnić się od zewnętrznego wroga, możemy odczuwać pokusę, by podsycać wroga wewnętrznego. "Naśladowanie nienawiści i przemocy tyranów oraz morderców to najlepszy sposób, by zająć ich miejsce" - zaznaczył.

Papież w Kongresie USA apelował o rozwiązanie kryzysów na świecie z odwagą i inteligencją w duchu braterstwa, solidarności i sprawiedliwości.

Franciszek zaznaczył, że powinniśmy zwalczać "wielkie niesprawiedliwości". Jak zaznaczył, mogą zostać przezwyciężone tylko przez nowe formy społecznego konsensusu.

Papież wspomniał o marszu, jaki podjął 50 lat temu Martin Luther King z Selmy do Montgomery "jako kampanię mającą na celu spełnienie jego marzenia o równych prawach dla Afroamerykanów". "Ten sen trwa" - powiedział Franciszek i dodał, że jest szczęśliwy, że Ameryka jest wciąż "krajem, gdzie spełniają się sny".

Reklama
Reklama

"Traktować uchodźców tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani"

Franciszek odniósł się także do problemu imigrantów. "Mówię to do was jako syn imigrantów, a pewnie wielu z was jest przodkami imigrantów" - powiedział i dodał: "wielu z nas było kiedyś obcymi". Papież zaznaczył, że Amerykanie nie obawiają się cudzoziemców, gdyż wielu z nich "kiedyś było cudzoziemcami w swoim kraju".

Franciszek odwołał się do zasady, według której powinniśmy postępować wobec innych tak, jak chcielibyśmy, by oni postępowali wobec nas. "Pozwólmy innym wzrastać, tak, jak sami chcielibyśmy, by nam pomagano we wzrastaniu" - dodał. W tym kontekście powiedział, że powinniśmy traktować uchodźców tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. "Traktujmy innych z taką samą pasją i współczuciem, jak sami chcemy być traktowani" - apelował papież.

Mówiąc o napływie uchodźców, Franciszek wzywał: "Nie możemy bać się ich liczby, lecz musimy patrzeć na nich jako na osoby i słuchając ich historii, starać się odpowiedzieć najlepiej, jak możemy, na ich sytuację".

Apel o globalne zniesienie kary śmierci

Papież Franciszek zaapelował też o globalne zniesienie kary śmierci. Zapewnił, że popiera starania podejmowane przez amerykańskich biskupów. Franciszek mówił o obowiązku ochrony życia na każdym etapie jego rozwoju.

Reklama
Reklama

"Przekonanie to sprawiło, że od początku mojej posługi wspieram na różnych szczeblach globalne zniesienie kary śmierci. Jestem przekonany, że to jest najlepsza droga, ponieważ skoro każde życie jest święte, każda osoba obdarzona jest niezbywalną godnością, a społeczeństwo może jedynie skorzystać na rehabilitacji tych, którzy zostali skazani za przestępstwa" - oświadczył papież.

Następnie przypomniał: "Ostatnio moi bracia biskupi, tu, w Stanach Zjednoczonych ponowili swój apel o zniesienie kary śmierci".

Następnie podkreślił: "Nie tylko ich popieram, ale udzielam też poparcia tym wszystkim, którzy przekonani są o tym, iż sprawiedliwa i niezbędna kara nie może wykluczać nigdy wymiaru nadziei i celu rehabilitacji".

"Polityka nie może być niewolnikiem gospodarki i finansów"

Polityka powinna służyć promowaniu dobra dla ludzi i musi być oparta na szacunku dla godności człowieka - mówił Franciszek do słuchających go w skupieniu kongresmenów. Cytując Deklarację Niepodległości Stanów Zjednoczonych z 4 lipca 1776 r., roku papież przypomniał, że wszyscy ludzie zostali stworzeni przez Stwórcę z równymi prawami do życia, wolności i poszukiwania szczęścia.

Reklama
Reklama

 "Jeśli polityka ma naprawdę służyć ludziom, to wynika z tego, że nie może być niewolnikiem gospodarki i finansów" - dodał. Polityka - kontynuował - musi służyć budowie społeczeństwa, które poświęca partykularne interesy dla dobra wspólnego: sprawiedliwości, pokoju i dobra życia społecznego.

"Rodzina zagrożona bardziej niż kiedykolwiek"

Franciszek, który na koniec swej wizyty w USA udaje się weekend na Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii, mówił, że chce, by podczas jego pobytu w USA "rodzina była powracającym tematem".

"Nie mogę ukryć moich obaw o rodzinę, która jest zagrożona, być może bardziej niż kiedykolwiek, zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz. Podstawowe relacje są kwestionowane, jak rodzina i małżeństwo" - podkreślił Franciszek.

Te słowa papieża wywołały kolejną owację na stojąco kongresmenów, a zwłaszcza Republikanów.

Reklama
Reklama

Pierwszy papież w historii przemawiał przed Kongresem USA

Przemówienie na Kapitolu to najbardziej wyczekiwany przez amerykańskie media punkt programu wizyty Franciszka w USA, która już określana jest mianem historycznej.

Po wizycie w Kongresie papież uda się na obiad z biednymi, bezdomnymi, chorymi psychicznie i imigrantami, który organizują katolickie organizacje charytatywne w namiocie przy parafii niedaleko Kapitolu. Komentatorzy podkreślali znaczenie tego gestu: zamiast z kongresmenami, papież woli zjeść posiłek z biednymi.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1393
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama