Wykrywanie przestępstwa zanim miałoby do niego dojść wymagałoby co najmniej czytania w myślach, super sprawnych algorytmów i rozpoznawania obrazu przez kamery komputerowe. Japończycy twierdzą, że to już jest możliwe.

Firma Hitachi proponuje następujące rozwiązanie - Hitachi Visualization Predictive Crime Analytics. W wolnym tłumaczeniu: wizualizacja przewidywanego popełniania przestępstw. System jest w stanie analizować ogromne ilości informacji i na ich podstawie wnioskować, co złego może się wydarzyć. Do tego szacuje prawdopodobieństwo gdzie i kiedy do tego dojdzie.

Danymi jest dla niego wszystko. Konwersacje z mediów społecznościowych, mapy drogowe, informacje meteorologiczne oraz zapisy z kamer przemysłowych. Według twórców systemu algorytm radzi sobie o wiele lepiej niż człowiek z wyłapywaniem powtarzających się wzorów zachowań, także tych prowadzących do łamania prawa. Analizator Hitachi ma zawęzić miejsce popełnianego przestępstwa do przestrzeni 200 metrów kwadratowych. Oszacuje też stosowny poziom zagrożenia.

Pierwsze testy zostaną przeprowadzone w październiku w kilku miastach, których firma jeszcze nie ujawnia opinii publicznej. Powstają pytania, czy system zadziała poprawnie i czy nie podważy zaufania do organów sprawiedliwości. Jednak koncepcja przewidywania miejsc, w których może dojść do popełnienia przestępstwa bardzo działa na wyobraźnię i sprawia, że rzeczywistość nabiera futurystycznego wymiaru.