Korespondencja z Brukseli
Warszawa ma się za to odwdzięczyć zgodą na ograniczenie zasiłków dla Polaków w Wielkiej Brytanii.
Michael Fallon, minister obrony Wielkiej Brytanii, miał w środę wieczorem obiecać Antoniemu Macierewiczowi wysłanie tysiąca żołnierzy na ćwiczenia do Polski w tym roku oraz okrętu do patrolowania Bałtyku. Szczegóły miały być ogłoszone po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i obrony Polski i Wielkiej Brytanii w Edynburgu, ale już wcześniej Fallon w wywiadzie dla PAP zapewniał, że jest zwolennikiem większej obecności NATO w naszym regionie.
– Chcemy regularnych, na większą skalę ćwiczeń żołnierzy z wielu państw członkowskich NATO, nie tylko w Polsce, ale również w regionie – na całej wschodniej granicy NATO. Sprawdzamy również możliwość nieco bardziej trwałej obecności, m.in. przez ciągłe rotacje kolejnych grup ćwiczebnych lub wizyty okrętów, pamiętając o tym, że nasze samoloty już w tym momencie strzegą państw bałtyckich – powiedział Fallon.
Rotacyjna, prawie ciągła
- Zwiększając obecność wojsk brytyjskich w Polsce chcemy dać jasny sygnał Rosji - powiedział "Rz" w Edynburgu szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond.