Redakcja tygodnika, którego 12 pracowników zginęło w zamachu w styczniu 2015 roku, otrzymuje pogróżki. Publikowane są na profilu "Charlie Hebdo" na Facebooku.
W styczniowym zamachu zginęło m.in. pięciu czołowych satyryków magazynu, i ponownie to właśnie do rysowników i autorów tekstów skierowane są groźby śmierci. Policja potraktowała je poważnie i sprawdza, kto jest ich autorem.
Satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo" nie oszczędza w swoich artykułach i rysunkach żadnej religii, narażając się tym samym na ataki ich ortodoksyjnych wyznawców i prawicowych polityków.
Od ataku w styczniu 2015 roku pracownicy redakcji mają zapewnioną ochronę policyjną. Na temat pogróżek nie chcieli się wypowiadać.