Wiceszef resortu zdrowia mówił w Radiu ZET o dalszych planach na walkę z pandemią.
Tłumaczył, że obecnie, biorąc pod uwagę dzienną liczbę zakażeń koronawirusem i zgony z powodu Covid-19, sytuacja jest "bardzo stabilna".
Dlatego nie jest wykluczone, ze na początku lutego niektóre rygory zostaną złagodzone, ale, jak podkreślił Kraska, wszystkie decyzje z tym związane będą podejmowane "bardzo rozważnie".
Wiceminister tłumaczył, że włada uważnie obserwuje sytuację u sąsiadów Polski - w Niemczech, Czechach czy na Słowacji, które walczą z trzecią już falą koronawirusa.
- Podchodzimy z wielką ostrożnością i myślimy, żeby nie przegapić tego momentu, kiedy u nas może być podobna sytuacja - mówił Waldemar Kraska.
Wiceminister przypuszcza, że jako pierwsze wprowadzone zostaną ulgi dla "szeroko rozumianego" handlu.
- Być może galerie handlowe od lutego będą uruchomione, a w przyszłości na pewno pozostała część będzie w jakimś innym reżimie sanitarnym - mówił Kraska.
Nie zanosi się natomiast w najbliższym czasie na otwarcie lokali gastronomicznych. Polityk tłumaczył, że o ile w galeriach handlowych możliwe jest przestrzeganie zasad - utrzymanie dystansu i noszenie maseczek, o tyle jest to praktycznie niemożliwe np. w restauracjach, gdzie przebywamy dłużej, zdejmujemy maseczkę i najczęściej przebywamy nie z tymi, z którymi mieszkamy.