Tytuł Honorowego Kozaka przyznał amerykańskiemu prezydentowi w listopadzie ubiegłego roku kontrowersyjny Prawosławny Związek Kozaków "Ibris". Sympatię zrzeszonych w nim  Kozaków Trump zdobył obietnicą cięcia funduszy przeznaczonych dla NATO i odbudowania stosunków amerykańsko-rosyjskich. Nadaniu tytułu towarzyszyło zaproszenie rodziny Donalda trumpa do wizyty w Sankt Petersburgu, w celu sekretu "rosyjskiej duszy".

Obecnie jednak, po ostatnich atakach rakietowych na syryjskie bazy lotnicze Kozacy zaczynają przemyśliwać odebranie niedoszłemu sojusznikowi tytułu.

Ataman Andriej Poliakow, lider Kozaków, powiedział dziś na antenie stacji "Govorit Moskwa", że prezydent Trump "popełnił w Syrii straszliwy błąd".

- Rozważamy możliwość degradacji Donalda Trumpa - powiedział Poliakow. Zasugerował, że być może winne temu jest otoczenie amerykańskiego prezydenta i jego doradców - którzy, zdaniem Poliakowa "tradycyjnie nie mają najlepszego zdania o Rosji".