Mir Jafar, człowiek, który sprzedał Indie

Są w historii świata postacie, których działania decydowały o losach państwa czy narodu, z którego się wywodzili. Tak też było w przypadku Mira Jafara, Araba i szyity, który został pierwszym nababem Bengalu pod panowaniem brytyjskim.

Publikacja: 25.11.2021 16:48

„Spotkanie Roberta Clive'a i Mira Jafara po bitwie pod Palasi”, obraz Francisa Haymana

„Spotkanie Roberta Clive'a i Mira Jafara po bitwie pod Palasi”, obraz Francisa Haymana

Foto: NationalPortraitGalleryLondon/National Portrait Gallery/Forum

Mir Jafar Ali Khan Bahadur urodził się w 1691 r. w Kumilli w Bangladeszu. Jego ojcem był Sayiid Ahmed Najafi (mirza Mirak). Mir Jafar przywędrował do Indii jako poszukiwacz przygód i praktycznie bez grosza przy duszy. Dzięki swojej inteligencji i sprytowi zdobył zaufanie nababa Alivardiego Khana (1671–1756). Tytuł nabab oznaczał wicekróla w Zachodnim Bengalu, Biharze i Orissie – prowincjach indyjskiego imperium Wielkich Mogołów. W połowie XVIII w. potęga i znaczenie Wielkich Mogołów osłabły i w poszczególnych regionach ogromnego subkontynentu indyjskiego władzę sprawowali nababowie, których przyrównać można do udzielnych książąt dzielnicowych prowadzących własną politykę gospodarczą i kulturalną.

Alivardi Khan awansował Mira Jafara na stanowisko bakshiego, czyli zaufanego człowieka lub doradcy nababa. Mir wykazał się męstwem podczas wojen, a nawet ocalił życie siostrzeńca nababa Saulata Junga w Katak. Jednocześnie w głowie Mira zrodził się pomysł, aby obalić nababa i zająć jego miejsce. Intrygi wyszły na jaw i nabab oddalił Mirę, ale ten wcale nie zrezygnował ze swoich planów zdobycia stanowiska nababa. Następcą Alivardiego Khana, który zmarł w 1756 r., został jego 23-letni wnuk Siraj ud-Daulah. Był on ostatnim niezależnym nababem Bengalu. Siraj był synem Zaina ud-Dina, władcy Biharu, a jego matka Amina Begum – córką Alivardiego Khana, który – nie mając męskiego potomka – uczynił wnuka swoim następcą.

Droga ku potędze

XVII stulecie to czas militarnej i gospodarczej ekspansji Hiszpanii i Portugalii. Odkrycie Nowego Świata skłoniło papieża Aleksandra VI do wyznaczenia biegnącej południkowo linii granicznej, oddzielającej terytoria przynależne Hiszpanii od posiadłości Portugalii. Anglia, w której panowała Elżbieta I, mogła czuć się odsunięta na bok i pokrzywdzona, szczególnie po papieskim podziale Nowego Świata. Aby zrekompensować sobie dokonania królestw Półwyspu Iberyjskiego, Anglia próbowała metodami korsarskimi „odzyskać" wszystkie bogactwa zrabowane wcześniej przez Hiszpanów w Nowym Świecie. Na tym polu najlepiej spisywał się uszlachcony przez Elżbietę I wiceadmirał i słynny korsarz sir Francis Drake.

W  kwietniu 1587 r. brawurowo zaatakował i zniszczył flotę hiszpańską zakotwiczoną w Kadyksie. To zwycięstwo opóźniło o rok hiszpańską inwazję na Anglię. 8 sierpnia 1588 r. flota angielska w bitwie morskiej pod Gravellines w kanale La Manche zniszczyła Wielką Armadę fanatycznego katolika Filipa II i wysunęła się na czoło morskich potęg świata. Po tej klęsce Hiszpanów władcy Anglii mogli zwrócić swoją uwagę na Indie.

Od 1527 r. Indiami rządzili cesarze z wywodzącej się od Tamerlana dynastii Wielkich Mogołów. Czasy ich świetności gwałtownie skończyły się w pierwszej połowie XVIII w., kiedy po Portugalczykach na kontynent indyjski dotarli Anglicy i Francuzi. Rozpoczęła się bezlitosna rywalizacja, którą około 1660 r. wygrali Anglicy. Organizacją, która w decydujący sposób wpłynęła na przygotowanie imperialnej władzy Anglików w Indiach, stała się wspierana w XVII w. przez Elżbietę I, istniejąca od 1600 r. Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska, zwana John Company. Prowadziła ona swą działalność na terenach kolonizowanych w Indiach Wschodnich i na Dalekim Wschodzie. Elżbieta I nadała John Company monopol handlowy w rejonach skolonizowanych. Kompania miała prawo posiadać własną administrację oraz armię, co okazało się kluczowe dla ekspansji imperialnej Anglii.

Do podboju Indii szczególnie przyczynił się angielski żołnierz, handlarz i dyplomata Robert Clive (1725–1774). W 1751 r. poprowadził zwycięską ekspedycję, która pomogła Mohammedowi Ali, angielskiemu kandydatowi na nababa, odnieść zwycięstwo nad francuskim Chandą Sahibem. Mohammed Ali został nababem, co potwierdzono w traktacie paryskim z 1763 r. kończącym wojnę siedmioletnią. W 1765 r. cesarz Indii uznał w Delhi hegemonię angielską w południowych Indiach.

Czarna Dziura w Kalkucie

Nic nie mogło powstrzymać Mira Jafara w obsesyjnym dążeniu do osiągnięcia stanowiska nababa. Zaczął budować sieć intryg wokół młodego Siraja ud-Daulaha. Ten jednak szybko odkrył, że Mir Jafar z wicegubernatorem Purnii Shaukatem Jangiem organizują spisek przeciwko niemu i planują atak na Bengal. Shakaut Jang był faworytem swojej wpływowej ciotki Ghaseti Begum, która chciała, aby zastąpił Siraja na stanowisku nababa Bengalu. Po wykryciu spisku Siraj usunął Jafara ze stanowiska bakshiego, zastępując go Mirem Madanem.

Czytaj więcej

Fatalny incydent w Otsu

Nabab Siraj w sposób zdecydowany występował przeciw wszelkim próbom umacniania się brytyjskiej obecności w Bengalu. Otwarcie wtrącał się w sprawy handlowe pomiędzy Kompanią Wschodnioindyjską a Hindusami. Doskonale wyczuwał, że cudzoziemcy wcale nie przybyli do jego państwa wyłącznie w celach handlowych. W 1756 r. Siraj rozpoczął wojnę z Brytyjczykami i odbił z ich rąk Kalkutę. Napiętą sytuację pomiędzy Sirajem a John Company zaognił incydent nazywany Czarną Dziurą w Kalkucie.

20 czerwca 1756 r. stu kilkudziesięciu Brytyjczyków zostało uwięzionych i stłoczonych w forcie William w Kalkucie. Według relacji chirurga wojskowego i tymczasowego gubernatora Bengalu dr. Johna Zephaniaha Holwella wielu z więźniów nie przeżyło. Podczas potajemnych negocjacji Mir Jafar zapłacił Robertowi Clive'owi i John Company za atak i odbicie Kalkuty z rąk Siraja.

Zdrada pod Palasi

Wojska brytyjskie zajęły miasto i zmusiły nababa do wycofania się do Murshidabadu. Siraj oczekiwał pomocy od Mira Jafara, prawdopodobnie nie wiedząc, że Jafar został przekupiony przez Brytyjczyków i podpisał 5 czerwca 1757 r. pakt z Robertem Clive'em, w którym otrzymał gwarancję, że to on dostanie stanowisko nababa, gdy Siraj ud-Daulah zostanie odsunięty od władzy.

Robert Clive na czele wojsk brytyjskich pomaszerował w pogoni za Sirajem aż do Murshidabadu. Obie armie spotkały się 23 czerwca 1757 r. pod Palasi, miejscowości między Kalkutą a Murshidabadem. Przewaga wojsk nababa była ogromna. W skład Armii Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, którą dowodził Robert Clive, wchodziło zaledwie 800 Europejczyków i 2200 Hindusów. Siły brytyjskie miały tylko dziewięć dział. Hinduska armia nababa Bengalu Siraja liczyła około 50 tys. ludzi, w tym 15 tys. kawalerzystów i 35 tys. piechurów. Miała na uzbrojeniu 53 działa, którymi dowodził francuski oficer artylerii Monsieur Sinfray.

Boki linii brytyjskiej wzmocnione były artylerią kapitana Williama Jenningsa. Jednak asem w rękawie Roberta Clive'a był zdrajca Mir Jafar, który zgodnie z umową miał opuścić lewe skrzydło armii Siraja w rozstrzygającym momencie bitwy. Podczas walk decydującym czynnikiem okazał się gwałtowny deszcz monsunowy, który tak skutecznie przemoczył proch artylerii Siraja, że całkowicie ją sparaliżował. Nabab, sądząc, że to samo spotkało Brytyjczyków, pchnął do walki kawalerię, ale ta została zmasakrowana ogniem dział kapitana Jenningsa, a Mir Jafar dotrzymał umowy i wycofał swoje wojska z lewego skrzydła linii Siraja. To przesądziło o wyniku bitwy. Historycy uznają dzień 23 czerwca 1757 r. jako początek niepodzielnej władzy Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej na subkontynencie indyjskim.

Pokonany zwycięzca

Nabab Siraj został wzięty do niewoli. Podczas próby ucieczki do Biharu został zabity przez syna Jafara – Mirana. Po klęsce wojsk hinduskich pod Palasi Brytyjczycy osadzili zdrajcę Mirę Jafara na tronie Bengalu. Zależność od Brytyjczyków musiała jednak doskwierać Jafarowi, skoro zwrócił się o pomoc do konkurencyjnej Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Niestety, wojska brytyjskie dowodzone przez pułkownika Forde'a pokonały Holendrów w bitwie pod Czinsur 25 listopada 1759 r., a Mir Jafar stracił przychylność Anglików i w 1760 r. został usunięty z tronu. Na tronie Bengalu zasiadł zięć Miry Jafara – Mir Kasim Ali Khan. On również okazał się niewygodny dla John Company i po próbie buntu przeciw Brytyjczykom w 1764 r. poniósł klęskę w bitwie pod Buxar.

Mir Jafar został przywrócony na tron Bengalu. Był jednak chory na trąd i zmarł w 1765 r. Wielu jego poddanych uważało, że ta straszna choroba była karą za zdradę. W tym samym roku Robert Clive został gubernatorem Bengalu i otrzymał tytuł pierwszego barona Palasi. Urząd pełnił zaledwie przez dwa lata, ponieważ został oskarżony o korupcję i liczne malwersacje. Chociaż to jemu Korona Brytyjska zawdzięczała wkroczenie do Indii, potraktowano go bardzo surowo i odwołano do Anglii. Po powrocie do domu odsunął się od życia publicznego, nie mogąc znieść ostracyzmu. Kompletnie załamany popełnił samobójstwo 22 listopada 1774 r. Ale jego dzieło przetrwało. Niepodzielna władza Brytyjskiej Kompanii Indyjskiej trwała do 1874 r., kiedy to królowa Wiktoria rozwiązała John Company, a dwa lata później została ogłoszona cesarzową Indii. Do dzisiaj w Indiach i Bangladeszu Mir Jafar uważany jest za zdrajcę.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020